
Stowarzyszenie Historyczne im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu wzbogaciło się o kolejny przedmiot. Tym razem „Dziesiątacy” otrzymali bagnet używany w czasie I wojny światowej. Artefakt przekazał zaprzyjaźniony z łowickim stowarzyszeniem żołnierz Marcin Olek.
Nie tak dawno informowaliśmy o polskim bagnecie wz. 29 znalezionym na polu w Boczkach Chełmońskich, który trafił do zbiorów stowarzyszenia. Przekazała go Agnieszka Gielniewska z Łowicza.
Wieść o nowym przedmiocie odbiła się sporym echem. Zgłosiła się kolejna osoba, która postanowiła podarować coś łowickim miłośnikom historii. To starszy szeregowy Marcin Olek z batalionu zabezpieczenia Centrum Wyszkolenia Wojsk Łączności i Informatyki.
Żołnierz i członek Światowego Związku Polskich Żołnierzy Łączności oddział Zegrze postanowił przekazać „Dziesiątakom” bagnet do karabinu mannlicher, określany jako podoficerska wersja M95. - Bagnet używany był w okresie I wojny światowej przez żołnierzy CK, czyli m.in. także przez żołnierzy 10 pułku piechoty w Cieszynie - informuje Piotr Marciniak, prezes stowarzyszenia. - Przedmiot nie posiada pochwy oraz górnego elementu do podpięcia ozdobnego temblaka.
Warto dodać, że łowickie stowarzyszenie współpracuje z zegrzyńskim oddziałem ŚZPZŁ w zakresie pamięci o łącznościowcach okresu II RP. - Ostatnio sporo się dzieje w zakresie odbudowy aparatów sygnalizacji świetlnej - dodaje Marciniak.
Przekazany przedmiot niebawem trafi do konserwacji. Na razie entuzjaści wojskowości przywracają blask bagnetowi wz. 29.
Wciąż aktualny pozostaje apel „Dziesiątaków” o przekazywanie do łowickiego muzeum lub członków stowarzyszenia przedmiotów związanych z działaniami wojennymi na naszych ziemiach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie