Kolejne dwa srebra w dorobku Angeliki Woźniak

Dwa srebrne medale Angeliki Woźniak i 9. miejsce Jana Gabryelczyka zdobyte podczas Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych w lekkoatletyce.

O trwających zawodach informowaliśmy na naszych łamach w piątek, 5 sierpnia. Zawodnicy UKS Błyskawica Domaniewice – Angelika Woźniak i Ja Gabryelczyk, którzy reprezentowali Powiat Łowicki podczas Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych we Wrocławie zmierzyli się w piątkowe popołudnie.

Bardzo dobrym startem może pochwalić się 16-letnia Angelika Woźniak, która zarówno w rzucie młotem, jak i pchnięciu kulą wywalczyła srebrne medale.

- Srebrny medal Angeliki odpowiada aktualnemu układowi sił w tej konkurencji. Trochę jednak szkoda, że Angelika nie rzuciła w granicach swojego rekordu życiowego, bo była szansa walczyć o złoto. Niestety, trzeba się pogodzić z tym, że nie zawsze wszystko wychodzi jakby się chciało – przyznał po starcie zawodniczki jej szkoleniowiec Mieczysław Szymajda.

Wczesnym wieczorem młoda sportsmenka przystąpiła do rywalizacji pchnięcia kulą. - Ze srebrnego medalu Angeliki w tym konkursie i jej świetnego wyniku 15.06 jestem bardzo zadowolony. Tym bardziej, że do tej konkurencji się w tym roku mało przygotowywaliśmy – dodał M. Szymajda.

Czwarty srebrny medal zdobyty w 2016 roku przez lekkoatletów Błyskawicy w imprezach rangi Mistrzostw Polski też musi być powodem do zadowolenia (2 srebra Angeliki we Wrocławiu i srebro w pchnięciu kulą w halowych mistrzostwach oraz srebro Sary Rosiak w rzucie młotem – przyp. red.). - Brakuje nam jeszcze tylko złota. Czy to się uda osiągnąć rozstrzygnie się na wrześniowych Mistrzostwach Polski Młodzików w Słubicach. Prawo startu na tą imprezę po raz pierwszy wywalczyło aż czterech lekkoatletów – Jakub Pająk (skok wzwyż), Aleksandra Goszczyńska (rzut oszczepem i młotem), Tomasz Wieteska (skok w dal) i Weronika Kaźmierczak (skok wzwyż) – mówi trener domaniewickich zawodników.

Do finału rzutu młotem awansował również 16-letni Jan Gabryelczyk, który wynikiem 44.07 metra zajął 9 miejsce.
- To ogromny sukces Jaśka, bo nikt nie liczył, że w tym finale wystąpi. Kiedy awansował do 12-stki sądziliśmy, że tego miejsca nie poprawi. Jednak w finale jeden miotacz z powodu kontuzji nie pojawił się na starcie, a dwóch nie wytrzymało presji i spaliło wszystkie próby. W konsekwencji Jasiek był dziewiąty. I cieszymy się z tej lokaty ogromnie – przyznał Mieczysław Szymajda.

Najbliższe dwa tygodnie zawodnicy Błyskawicy Domaniewice spędzą na treningach. Łyżwiarze i niektórzy lekkoatleci udają się na obóz do Sanoka. Najbliższy start planowany jest 20 sierpnia w Chojnicach. Wystartuje tam Weronika Kaźmierczak i Tomasz Wieteska.