
Ponad dwudziestu świadków przesłuchanych zostało w ciągu dwóch dni przed Sądem Rejonowym w Łowiczu w sprawie głośnej afery w łowickiej drogówce.
Proces byłych funkcjonariuszy łowickiej drogówki ruszył w grudniu ubiegłego roku. Na ławie oskarżonych usiadło jedenastu byłych stróżów prawa, którym postawiono zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych i przekroczenia uprawnień oraz trzy osoby, które usiłowały wręczyć łapówki. W toku rozprawy trzech byłych policjantów – Pawła K., Przemysław P., Łukasz M. oraz pruszkowski kierowca Łukasz D. postanowili dobrowolnie poddać się karze. Wyroki w ich postępowaniach zapadły 11 marca.
Pozostali byli funkcjonariusze zostali przesłuchani przed sądem. Zdecydowana większość z nich odmówiła składania dodatkowych wyjaśnień. Przed Sądem Rejonowym w Łowiczu w charakterze świadków przesłuchiwane są osoby, które zostały zatrzymane do kontroli drogowej przez oskarżonych.
Proces cały czas jest kontynuowany; wczoraj i dziś (25 i 26.04) przed łowickim wymiarem sprawiedliwości stawiło się ponad dwudziestu świadków. Większość z nich z uwagi na upływ czasu nie pamiętała szczegółów rzeczowych kontroli drogowych. Niemal każda z osób po odczytaniu przez sędzię Annę Kwiecień-Motylewską wcześniej złożonych zeznań przyznawała, że prosiła funkcjonariuszy o łagodny wymiar kary.
Jednocześnie świadkowie, którzy stawili się w sądzie przyznawali, że po otrzymaniu niższego mandatu, policjanci nie oczekiwali żadnych wdzięczności czy bonifikat. - Normalny człowiek, który poszedł na rękę – tak o policjancie, który zmienił kwalifikację wykroczenia wypowiadał się 34-letni kierowca Wojciech K.
- W moim zawodzie – kierowcy trzeba dbać o ilość punktów – przyznał inny kierowca na pytanie sędzi dlaczego poprosił o mniejszy wymiar kary. Ten sam kierowca nie umiał wytłumaczyć skąd we wcześniejszych zeznaniach pojawił się zapis, iż wręczył policjantowi łapówkę. Stresem oraz przerażeniem tłumaczył fakt niezapoznania się z protokołem swoich zeznań a nawet podpisaniem go. Adwokat Paweł Sobczak dopytywał świadka Rafała S. czy w czasie przesłuchania wywierano na nim presję oraz czy sugerowano cokolwiek. - O szóstej rano do drzwi mojego mieszkania w Olsztynie zapukało dwóch mężczyzn i kobieta, którzy poinformowali mnie, że muszę pojechać z nimi w celu złożenia zeznań. Z Olsztyna do Łodzi jechałem w kajdankach, zaś w trakcie zeznań straszono więzieniem – mówił.
Wśród przesłuchiwanych dziś, 26 kwietnia świadków znalazło się dwóch pasażerów, którzy podróżowali z Marcinem D. - pracownikiem koncernu piwowarskiego oskarżonego o usiłowanie wręczenia policjantom korzyści majątkowej. Zarówno Krzysztof O. jak i Karol G. niewiele pamiętali z kontroli drogowej w podłowickiej Gzince. Obydwaj przyznali, że zajęci rozmową nie zwracali na nią uwagi, nie pamiętali również, aby oskarżony Marcin D. przenosił cokolwiek z samochodu służbowego do radiowozu. Zgodnie stwierdzili, że D. po powrocie do auta był zdenerwowany i nie kontynuowali tematu kontroli drogowej.
Wczoraj (25.04) prokurator złożył wniosek o wykreślenie z listy świadków tych osób, które zeznawać mieli w sprawach funkcjonariuszy, których sprawy wyłączone zostały do oddzielnych postępowań. Ukarani już funkcjonariusze - Paweł K., Przemysław P., Łukasz M. mają pojawić się w sądzie 9 maja.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Hance co ma na imie Teresa wybaczcie , do Ukraińców jeśli przeproszą za Wołyń też nie ma co mieć pretensji, do żydów też nie jeśli zmniejszą odstki w bankach
Zatorzanin , który minister bandziora uniewinnił ? fakt że w Sądach gdzie post komuna wciąż nie ma sprawiedliwości, ale trzeba to zdekomunizować, wyczyścić, przed chwilą rządzili Ci co na kolanach Moskwy , Berlina i Brukseli tak cudownie było ?
[quote name="Hanna"]Suwereni ! Mandaty nielgalne !!! Nie płaćmy! Bojkotujmy nie tylko płacenie madatów ale i wszystkie opłaty dla zydowskiego okupanta , który przekaże na wojne na Ukrainie,! Na nasz koszt sprowadzi miliony uchodzców - zydów , min. z Ukrainy ![/quote]A co ty masz do ludzi z Ukrainy czy Żydów? Ty rasistko. A ty chrześcijanka co by za 5 zł tylek w kosciele pokazała.
[quote name="Biały"]uniewinnić albo dożywocie , jaka bieda była za platformy że funkcjonariusze musieli dorabiać...[/quote] Teraz jest o wiele lepiej .Byle łajza recydywista może skopać policjanta a minister bandziora uniewinnia bo to podobno był to patriota. Gimnazjalistom natomiast stawia się zarzut z groźbą 2 lat pozb. wolności za wyplucie opłatka - hostii . Prawo i sprawiedliwość.
Ja bym przede wszystkim zamknął do paki tych,którzy mówią że dawali łapówki.Zprostej przyczyny jak jesteś taki uczciwy to po prostu nie łam przepisów a jak je złamałeś to nie skamlaj o łaskę nie dawaj łapówki tylko zapłac ile się należy wtedy nie będzie tych co dają i tych co biorą mendo jedna z drugą.
uniewinnić albo dożywocie , jaka bieda była za platformy że funkcjonariusze musieli dorabiać...