
Kolejną akcję protestacyjną przeciwko nieskutecznej polityce władz wobec epidemii ASF planują przeprowadzić w piątek, 22 listopada rolnicy z gmin powiatu łowickiego.
Hodowcy z powiatu łowickiego domagają się wybicia populacji dzików w powiecie łowickim i sąsiednim sochaczewskim. Wojewoda łódzki w sierpniu obiecywał takie działania, a mimo to poza odstrzałem sanitarnym nic konkretnego się nie dzieje. Tymczasem żółta strefa ochronna przed afrykańskim pomorem świń (ASF) ciągle się rozszerza.
Manifestacja jest spontaniczną inicjatywą rolników, którzy zmęczeni są już całą sytuacją.
W piątek rano, o godzinie 9, z eskortą policji przejadą oni ciągnikami rolniczymi trasą poznańską z Łowicza do Zdun i z powrotem.
Kolumna około stu ciągników jadących z prędkością 20 km/h będzie blokowała ruch, nie dając się wyprzedzić innym pojazdom.
Zbiórka uczestników protestu planowana jest przed budynkiem szkoły w Błędowie.
Według zapowiedzi organizatorów akcja może potrwać 2-3 godziny. Jest zgłoszona służbom porządkowym i jest legalna.
Fot. archiwalne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co do POwiedzenia w tej sprawie mają ekoterroryści?
Sadźcie więcej kukurydzy to dziczków nie będzie . Jedzcie na Żoliborz to wam pomoże. Chcieliście PIS to macie. I bardzo dobrze . A te traktorki to w prezencie dają. Jakie ładne amerykańskie. Wcale a wcale sie was nie żałuje. Dopłaty unijne na ha, do paliwa, a gdzie kasy fiskalne na targowisku