
Dziś (3 marca) o godz. 11.40 na autostradzie A2 (388 km) doszło do kolizji drogowej.
To było klasyczne najechanie na tył.
Kierujący Iveco, 28-letni mieszkaniec Warszawy, nie zachował bezpiecznej odległości między samochodami i najechał na tył mercedesa, za kierownicą którego siedział 29-letni mieszkaniec Zgierza.
Z kolei 79 - letni mieszkaniec Łodzi kierujący pojazdem renault, który także nie zachował bezpiecznej odległości, najechał na tył poprzedzającego go Iveco.
Ukarani mandatami zostali kierujący pojazdami Iveco oraz renault.
Badanie wykazało, że wszyscy uczestnicy zdarzenia drogowego byli trzeźwi.
Jazda na zderzaku i niezachowanie odpowiedniej odległości od pojazdu z przodu to prawdziwa plaga polskich dróg. Z policyjnych statystyk wynika, że co piąty wypadek lub kolizja na autostradzie spowodowany jest niezachowaniem bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie