
Kolizja z dzikim zwierzęciem może się zdarzyć każdemu. Dziś (28 lutego) w miejscowości Kompina kierowca renault najechał na sarnę, która wbiegła na drogę.
Dziś o godz. 11.57 łowiccy policjanci zostali wezwani na miejsce kolizji drogowej z udziałem dzikiej zwierzyny.
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 92 (407 km) w miejscowości Kompina (gmina Nieborów).
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna kierujący renault zderzył się z sarną, która wybiegła nagle na jezdnię.
Kierowca pojazdu nie doznał żadnych obrażeń, natomiast zwierzę uciekło z miejsca zdarzenia.
Policjanci przypominają - zima to okres, w którym zwierzęta leśne wędrują za pożywieniem. Bądźmy więc czujni i ostrożni. Zwracajmy szczególną uwagę na znaki ostrzegające o możliwości napotkania zwierząt leśnych na drodze. Na tych odcinkach zwolnijmy, aby nie doszło do kolizji.
Foto poglądowe: Portal WRC
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie jest koło łowieckie ?niech dają kasę za szkody
Koło łowieckie nadaje się tak samo do odstrzału jak i te dzikie zwierzęta. Wola znak postawić i wywalić jaja.
Kolizje zdarzają się też z pieszymi. Pieszych też chciałbyś powystrzelać? Chyba nikomu normalnemu nie zależy na tym, żeby pozbyć się wszystkich zwierząt z pól i lasów, więc wypadki będą się zdarzały, dopóki będzie zwierzyna. A myśliwi, czy nawet drogowcy niewiele tu mogą zmienić. Normalna zrozumiała sprawa.
Sarno uciekaj do lasu .. mowa o dzikich zwierzetach . Dla pieszych sa swiatla i pasy ,A dla zwierzyny lasy .. .koło łowieckie nie robi nic ,nikt nie ponosi za nie odpowiedzialnosci niech pilnują, biorą pieniądze . państwo płaci na ich dzialalność podatki . Ps od pieszych jest Policja
Świat staje na głowie... Człowiek mógl zginąć bo zwierzę wlazło na drogę.. fakt jak potrącił to powinien dobić jak dawniej bywało, zabrać i zjeść, nie było by problemu