
18 grudnia w sali barokowej łowickiego Muzeum odbył się magiczny koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu uczniów kl I-V Samorządowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Łowiczu. Dla licznie zgromadzonej publiczności dzieci przygotowały wiele niespodzianek muzycznych i artystycznych.
Na zaproszenie dyrektor Szkoły Muzycznej Joanny Sylwestrzak, wśród gości znaleźli się m.in.: Burmistrz Krzysztof Kaliński, Marek Boroski wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, radna Zofia Wielemborek, naczelnik Spraw Społecznych Małgorzata Nowak oraz nauczyciele i rodzice uczniów.
Uroczyste spotkanie muzyczne rozpoczął się mini koncertem zespołu orkiestrowego w wykonaniu uczniów klasy IV-V, pod kierunkiem Michała Czapnika. Kolejną atrakcję stanowiły występy solistów i duetów, łącznie przed publicznością wystąpiło 45 młodych adeptów łowickiej szkoły.
W programie znalazły się tradycyjne kolędy i pastorałki, usłyszeliśmy m.in.: „Lulajże Jezuniu” w wykonaniu duetu fortepianowego, „Jezus malusieńki”, „Przyjaciele aniołowie”, „Wśród nocnej ciszy” , a także „Cicha noc”, „A wczoraj z wieczora”, „Mizerna cicha” i inne piękne kolędy, które zostały przygotowane przy udziale nauczycieli prowadzących. Zachwyciły one licznie zgromadzoną publiczność w łowickim muzeum.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda tylko, że odkąd istnieje szkoła samorządową, dzieci i młodzież ze szkoły niepubliczne traktowane są gorzej. Rodzice płacą tam ciężkie pieniądze od wielu lat, a dzieci nie grają koncertów, nie jeżdżą na koncerty do filharmonii. Czesne z roku na rok wzrasta, a te dzieci, które dotychczas stanowiły trzon szkoły, kryją się w cieniu tych, którzy dopiero zaczynają grać. Kadra pedagogiczna jest bardzo słaba, poziom szkoły w porównaniu z innymi szkołami muzycznymi w łódzkim niski. Wstyd i żenada, ale tu przecież chodzi o kasę z UM.
to było zapisać dziecko do samorządowej