
Przez ostatnie dwa dni (20-21.04) Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej przeżywało prawdziwe oblężenie. Wszystko to za sprawą meteorytów wystawionych tam w ramach dwudniowej wystawy promującej meteoryt Łowicz.
Wszystko zaczęło się już w piątek, kiedy to kosmiczne kamienie ze zbioru Polskiego Towarzystwa Meteorytowego zostały zaprezentowane w gablotach w biurze Centrum. Nietypowe fragmenty skalne ciał niebieskich od początku wzbudzały zainteresowanie łowiczan. Moment kulminacyjny nastąpił jednak w sobotę gdy wystawa została wzbogacona o wykład na temat meteorytyki i meteorytu Łowicz, który spadł niedaleko naszego miasta w 1935 roku. Konferencja rozpoczęła się o godz. 14:30 w łowickim Muzeum. Na początku wystąpił Janusz Witold Kosiński z PTM, który przedstawił publiczności rodzaje i grupy meteorytów a także historię łowickiego kamienia. Po nim głos zabrał prezes PTM profesor Łukasz Karwowski, który opowiedział o meteorycie w ujęciu naukowym – przybliżył jego definicję, pochodzenie oraz skład. „Meteoryt łowicki różni się od innych tym, że posiada bardzo dużą zawartość tytanu. Taka ilość spotykana była do tej pory np. na Księżycu.” – opowiadał profesor Karwowski. Po konferencji zgromadzeni udali się do biura Centrum by na własne oczy obejrzeć te kosmiczne kamienie. „W przeciągu tych dwóch dni wiele osób odwiedziło wystawę, cieszyła się ona dużym zainteresowaniem… Myślę, że jest to część magii, część naszego powstania, część kosmosu który tak naprawdę działa na wyobraźnię każdego człowieka” – powiedział dyrektor Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej Jacek Chołuj, wyrażając także nadzieję na to, że Polskie Towarzystwo Meteorytowe odwiedzi nasze miasto również w okrągłą 80tą rocznicę pojawienia się meteorytu. Meteoryt Łowicz spadł na ziemię 77 lat temu, w nocy z 11 na 12 marca 1935 roku. O godz. 0:52 wszedł w atmosferę ziemską na wysokości Garwolina. Zjawisko widoczne było w dużej części kraju bo zarówno w Piotrkowie Trybunalskim jak i w Krakowie i na Pomorzu. Wielu mieszkańców okolicznych miast mówiło też, że zjawisku towarzyszył huk i dudnienie. Meteoryt rozbił się na kilkadziesiąt kawałków z czego 80 zostało odnalezionych. Największy fragment ważył około 10 kilo. Część meteorytów przetrwała wojnę, jednak spora ilość zbiorów przepadła. Fragmenty meteorytu Łowiczu najprawdopodobniej do dnia dzisiejszego leżą jeszcze w okolicznej ziemi dlatego warto szukać – oprócz wartości sentymentalnej mają one również wartość finansową. Cena za niektóre meteoryty to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pytam, może ktoś był na wystawie i wie. Co to jest na 2 drugim zdjęciu od dołu w przeźroczystym pudełeczku (otwarte). Wygląda jak liść metalowy, czy to też meteoryt ? Proszę o info na mail [email protected]