Reklama

Krwiodawców w Łowiczu nie odstraszył mróz

Drugi raz w tym roku na Starym Rynku w Łowiczu stanął autobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi. Wielu krwiodawców zdecydowało się pomóc Pawłowi Glubie, który ucierpiał w wypadku samochodowym.

Krwiobus stanął w poniedziałek (18 stycznia) przed siedzibą Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej. W holu budynku krwiodawcy mogli wypełnić kwestionariusz i poczekać na swoją kolej. Rejestracja odbyła się w godz. od 9 do 12.

Krwiodawcy, z którymi rozmawialiśmy, postanowili oddać krew dla Pawła Gluby. Mężczyzna został poszkodowany w wypadku drogowym w Złakowie Kościelnym, do którego doszło 5 stycznia. Trafił do szpitala im. Kopernika w Łodzi.

- Znamy rodzinę pana Pawła, mieszkaliśmy w Zdunach. Ciesze się, że dziś przyszłam i że mogę pomóc - mówi pani Izabela z Łowicza, która jest honorowym dawcą krwi. Jako nauczycielka w technikum w Zduńskiej Dąbrowie oddawała chętnie krew podczas szkolnych akcji.

Ostatnio łowiczanka miała przerwę. - Chyba się trochę bałam ze względu na pandemię, z tego co pamiętam ostatni raz oddawałam krew w lutym. Przełamałam się i myślę, że wrócę do systematycznego oddawania krwi

- Pan Paweł jest osobą mieszkająca w sąsiedniej wsi, którą znamy z widzenia. Nie wyobrażamy sobie, żeby mogło go zabraknąć między nami - mówi Michał Kołaczyński z Niespuszy. - Nam też mogło się to przytrafić, po prostu chcemy pomóc - dodaje Mikołaj Dudkowski.

Mężczyźni powiedzieli nam, że oddają krew pierwszy raz, ale zapewne nie ostatni. - Do pomocy zachęcił nas nasz szef, który regularnie oddaje krew. Jesteśmy tu w kilka osób - przyznają.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do