
Politycy związani z partią Prawo i Sprawiedliwość: Krystyna Pawłowicz, Joanna Lichocka, Tomasz Rzymkowski, Marek Matuszewski i Waldemar Wojciechowski wzięli udział w piątek (4 października) w spotkaniu z mieszkańcami w restauracji Polonia w Łowiczu.
Tematem spotkania miała być budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego na terenie gminy Baranów (pow. grodziski). W istocie w pierwszej części spotkania głos w tej sprawie zajął Kajus Augustyniak, ekspert w dziale komunikacji CPK.
CPK to największy program inwestycyjny współczesnej Polski, obejmujący budowę węzła przesiadkowego między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy.
- W pierwszym etapie z Portu Lotniczego Solidarność będzie mogło skorzystać do 45 milionów pasażerów, a docelowo nawet 100 milionów – poinformował Augustyniak. - Dzięki budowie nowej infrastruktury wraz z obiektami towarzyszącymi w regionie powstanie do 150 tys. nowych miejsc pracy.
Przewidywany koszt budowy CPK i sieci kolejowej to ok. 37 miliardów złotych. - To mniej więcej tyle, ile rocznie okradano nas za czasów Platformy Obywatelskiej z samego tytułu podatku VAT – zauważyła Joanna Lichocka, posłanka i kandydatka PiS w wyborach do Sejmu.
W dalszej części spotkania politycy przede wszystkim zachęcali do pójścia na wybory parlamentarne i oddawania głosów na kandydatów partii rządzącej. - Głos oddany na każdy inny komitet jest ryzykiem, że dobra zmiana może nie być kontynuowana – stwierdziła Lichocka. Jej zdaniem PO, PSL i Lewica to ta sama formacja polityczna, która będzie chciała rządzić razem.
Obecnych na spotkaniu kandydatów z listy wyborczej PiS przedstawiła posłanka Krystyna Pawłowicz. - Najważniejsza dzisiaj jest obecność przy urnach wyborczych. Uśpiły nas sondaże – zauważyła Pawłowicz, która przez dwie kadencje zasiadała w ławach poselskich i nie ubiega się o reelekcję.
- Sondaże mają nas uśpić, mamy siedzieć w domu i pomyśleć sobie, że „skoro są dobre sondaże, to jak ja nie przyjdę, to właściwie nic się nie stanie” - mówiła.
Jak dodała Pawłowicz, niedzielne wybory będą pierwszymi prawdziwymi, wolnymi wyborami od 1939 roku.
Na spotkaniu mieszkańcy mogli zadawać pytania. Dochodziło do słownych konfrontacji między politykami a osobami, które delikatnie mówiąc nie są zwolennikami PiS.
Jedna z uczestniczek spotkania wystąpiła z dramatycznym apelem. - Po 40 latach pracy mojemu mężowi odmówiono leczenia w ramach NFZ – mówiła kobieta, której mąż walczy z rakiem nerki. Sprawą ma zająć się poseł Tomasz Rzymkowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przeglądałem listę PiS do Sejmu i nie znalazłem ani jednego kandydata z Łowicza, czy wyborcy PiS z naszego miasta jesteście zadowoleni. To chyba jakaś porażka, gdzie pan Kosiorek, może odpowie. W takim razie nie głosuję na PiS i nie idę na wybory. Łowiczanin.
Pani Krysiu! ...kocham Panią!
Banda oszustow zjechala do Lowicz
Patrzę na te gęby i na myśl przychodzi tylko jedno: Łowicz jako ściek.
Mam nadzieje ze Pawlowicz nie zezarla gospodarzom wszystkiego z lodowki.
Treść komentarza...
W polonii już śmierdzi PIS-em, jedzenie niedobre, nie polecam tej knajpy !!!
Sorry ale się nie zgadzam ....jedzenie pyszne, szefowa profesjonalna a obsluga bardzo sympatyczna, wiem co mówie bo mielismy niedawno tam przyjęcie weselne i jestesmy bardzo zadowoleni. A to jakie spotkania są tam organizowane, to mnie nie interesuje i też nie wpływa na ocenę moją tego miejsca
Stanowcze NIE mowmy PiSowi !
Pani Krystyna nie startuje, ale obiadek chętnie zje i na deser sałatkę też.
Najgorsze betony "miłościwie" nam panujących w Łowiczu? Porażka. Biedna Polsko