
Koszykarze drugoligowego Księżaka Łowicz ulegli wczoraj (2.11) w Krakowie drużynie AZS AGH Alstom 56:73. To druga porażka podopiecznych trenera Roberta Kucharka w tym sezonie.
Po trzech zwycięstwach z rzędu wicelider z Łowicza musiał uznać wyższość krakowskich studentów broniących barw AZS AGH Alstom. Łupem przyjezdnych padła jedyne pierwsza kwarta, którą łowiczanie wygrali 20:14. W drugiej odsłonie rywale zbliżyli się do Księżaka, choć po rzucie Łukasza Fąfary zespół trenera Roberta Kucharka prowadził do szatni 35:34. Druga połowa należała już jednak bezdyskusyjnie do gospodarzy, skuteczniejszych w dwóch kolejnych odsłonach meczu.
Można powiedzieć, że spotkanie miało podobny przebieg do ostatniego ligowego meczu w Łowiczu, w którym Księżak zmierzył się z Sokołem Ostrów Mazowiecka. Wtedy jednak po wyrównanej pierwszej części meczu, koszykarze z Łowicza w końcówce spotkania dominowali na parkiecie - wczoraj. Wczoraj Księżak zawiódł przede wszystkim w ostatniej odsłonie. AZS w pierwszych minutach rzucił 14 punktów, podczas gdy Księżak nie trafił ani razu. Przyjezdni odblokowali się po rzucie Macieja Cukierdy na niecałe 5 minut przed końcem, ale na dogonienie lepiej dysponowanych rywali było już za późno. Ostatecznie łowiczanie ulegli AZS AGH 56:73.
W najbliższej kolejce Księżak zmierzy się z kolejną krakowską drużyną. Tym razem będzie nią Wisła, a mecz rozpocznie się w sobotę (8.11) w hali OSiR nr 2 o godzinie 18.
AZS AGH Alstom Kraków - KS Księżak Łowicz 73:56 (14:20, 20:15, 17:11, 22:10)
Księżak: Dryjański 12, Fąfara 11, Cukierda 11, Trepka 5, Włuczyński 5 oraz Kuczmera 6 (1x3), Malona 4, Bartoszewicz 2, Gładki, Siemieńczuk.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie