
Pięciu przedstawicieli „Dziesiątaków” wzięło udział w siódmych łabiszyńskich spotkaniach z historią pn. „Wrześniowe drogi”.
Łabiszyn to niewielka miejscowość nieopodal Bydgoszczy. Dla „Dziesiątaków” wyjątkowa, gdyż nieopodal Łabiszyna (Gołańcza-Żnin) żołnierze 10 Pułku Piechoty budowali umocnienia w 1939 roku. Drogami spod Łabiszyna przyszło im powędrować nad Bzurę.
W siódmych łabiszyńskich spotkaniach z historią pn. „Wrześniowe drogi” wzięła udział delegacja Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty. Jako pluton łączności „Dziesiątacy” uczestniczyli w trzech dużych inscenizacjach – „Korytarz Pomorski”, „Kierunek Warszawa” oraz „Linia Wisły”, a także wraz z innymi kolegami – rekonstruktorami przemaszerowali w defiladzie przez rynek. .
- W rekonstrukcji wystawiliśmy dwie biedki telefoniczne wz 1928 i wz 1931. Największym przeżyciem było podpięcie w konie 4 biedki (2 nasze telefoniczne i dwie z zaprzyjaźnionych grup). To pierwsze takie wydarzenie od kilkudziesięciu lat, gdzie 4 wozy piechoty poszły podpięte w konie. To także test dwóch naszych biedek, z której wz 1928 jechał za koniem po raz pierwszy od jej odbudowy w 2018 roku – informuje Piotr Marciniak, prezes stowarzyszenia.
„Dziesiątacy” wydali także w ramach tego wydarzenia okolicznościową, numerowaną kartę pocztową.
- Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia Łabiszyna za rok. Niesamowitym przeżyciem dla każdego widza jest możliwość przeniesienia się w czasie, gdzie całe miasto na kilka dni staje się teatrem działań wojennych kilku frontów Europy – dodaje Marciniak.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie