Łabiszyńskie spotkania z historią z udziałem "Dziesiątki"

Ostatni weekend majowy był dla „Dziesiątaków” bardzo pracowity. Siedmioro z nich wzięło udział w „łabiszyńskich spotkaniach z historią” pozostali reprezentowali stowarzyszenie organizując czas wolny dla dzieciaków w czasie niedzielnych obchodów łowickiego „Dnia dziecka”.

Łabiszyn to niewielkie miasto nieopodal Bydgoszczy, które od kilku lat wpisało się na mapę Polski bardzo ciekawym wydarzeniem o nazwie „łabiszyńskie spotkania z historią”. Jest to kilkudniowa impreza historyczna z udziałem blisko 400 rekonstruktorów, wielu pojazdów, przyciągająca całe tłumy widzów, gdyż co roku jest inna tematyka. W 2016 motywem przewodnim był gen. Władysław Anders.

Miasto na kilka dni staje się areną potyczek formacji wojennych, dlatego też wiele współczesnych reklam jest zasłanianych, zaś mieszkańcy (nie wszyscy) przywdziewają stroje z epoki. Program tegorocznych spotkań z historią był bardzo rozbudowany. W piątek odtworzono walki o Bolonię (Operacja Buckland), która miała miejsce w 1945, sobota przypomniała wrześniowe wydarzenia z okolic Łabiszyna. Wieczorem tego samego dnia ukazano wydarzenia z „Anzio/ Nettuno 1944”. Warto wspomnieć, że oprócz potyczek, mieszkańcy i przybyli widzowie mogli posłuchać muzyki oraz uczestniczyć w grach miejskich o tematyce militarnej.

Do Łabiszyna udało się siedmiu członków łowickiej „Dziesiątki”. Zaprezentowali patrol telefoniczny oraz niekompletny batalionowy punkt opatrunkowy. - Setki widzów, oklaski oraz liczne pytania od publiczności mogły być rewanżem za zmęczenie pod dwóch dniach wytężonej pracy edukacyjnej. Wielki ukłon należy się kolegom z GRH AA7, którzy na dwa dni przenieśli miasto w czasie – przyznał Piotr Marciniak.

Foto Anna Onichimowska-Marciniak