
W środę (21 czerwca) tuż przed godz. 15.00 łowicki sąd przy ul. Kaliskiej dostał drogą elektroniczną informację o podłożeniu ładunku wybuchowego. Wywołany przez żartownisia fikcyjny alarm, na szczęście nie spowodował ewakuacji budynku.
Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, którzy dokładnie sprawdzili teren.
Jak informuje nas Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu nadkom. Urszula Szymczak, była to informacja o niskiej wiarygodności, dlatego też administrator budynku nie zarządził ewakuacji.
Trwają czynności w celu wykrycia sprawcy tego żartu.
Pojawiające się co jakiś czas zgłoszenia o podłożeniu ładunku wybuchowego zwykle wymagają działania na miejscu wielu służb. Dodatkowo wskazać należy także na inne koszty „fałszywych alarmów”, jak m. in.: zakłócenia normalnego toku pracy (odwołanie odlotów, wyjazdów, produkcji), utrudnienia w załatwieniu codziennych spraw (zamknięcie urzędu, wyproszenie interesantów czy klientów), itd.
Przypominamy i ostrzegamy! Anonimowy telefon bądź email o podłożeniu ładunku wybuchowego uruchamia całą lawinę działań policji i innych służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Każda tego rodzaju informacja jest natychmiast bardzo dokładnie sprawdzana przez służby. Należy pamiętać o tym, że sprawcy tego typu zdarzeń nie mogą czuć się bezkarni – apeluje policja.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie