
Robert Wilk, Zbigniew Czerbniak czy Marek Borkowski to byli zawodnicy Pelikana, których starszym kibicom nie trzeba przedstawiać. Panowie znowu zagrają w jednej drużynie, a ich rywalem będzie Reprezentacja Polski Samorządowców.
„Zagraj, zagraj jak za dawnych lat” śpiewają kibice na wielu polskich stadionach. Jak za dawnych lat na pewno poczują się ci fani, którzy 21 kwietnia (piątek) przyjdą na mecz Legend Pelikana z Reprezentacją Polski Samorządowców. Spotkanie odbędzie się na boisku OSiR nr 1 przy ul. Jana Pawła II.
W zespole Legend Pelikana wystąpią zawodnicy, którzy w biało-zielonym trykocie grali w latach 90. ubiegłego wieku. Na boisku zobaczymy m.in. Roberta Wilka, Zbigniewa Czerbniaka, Grzegorza Durkę, Bernarda Wudkiewicza, Bolesława Rachubińskiego, Marka Borkowskiego, Marcina Borcucha, Grzegorza Majchrzaka, Jana Kowalczyka, Piotra Zapiska, Waldemara Szaleńca, Roberta Wojtasiaka i grającego trenera Macieja Nezdropę.
Jak mówi jeden z organizatorów meczu Krystian Cipiński, pomysł na piłkarski pojedynek w Łowiczu wyszedł od Krzysztofa Paczyńskiego ze Związku Miast Polskich, który organizuje skład Reprezentacji Polski Samorządowców. Łowicki radny miejski i przewodniczący rady Michał Trzoska grają w samorządowej kadrze od zeszłego roku.
- Starych Pelikanowców nie trzeba było długo namawiać. Ucieszyli się - przyznaje Krystian Cipiński. - Mam nadzieję, że to początek przygód z Legendami Pelikana.
Towarzyskie spotkanie pomiędzy Legendami Pelikana a Reprezentacją Polski Samorządowców odbędzie się w piątek o godzinie 20. Wstęp wolny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[quote name="Tomasz"]A gdzie Valery? Obrońca z kapitalnym rzutem wolnym.[/quote]Panie jesli mowa o tym Ukraincu( tak mi sie zdaje ze to Ukrainiec) to juz nie zyje. porachunki mafijne czy cos podobno
A gdzie Valery? Obrońca z kapitalnym rzutem wolnym.
poprawcie imie popularnego Bolka. On ma na imie Jarek, jeśli mnie pamięć nie myli. Bolesław miał na imie jego tata. troche wstyd!
Ja bym widział jeszcze Jóźwiak, Kowalczyka, Felka Stankiewicza, Piechne, przewinęło się trochę grajków