
Członkowie łowickiego Stowarzyszenia Historycznego im. „10 Pułku Piechoty” pożegnali Michała „Miszkę” Czarneckiego, jednego ze swoich kolegów - rekonstruktorów. Uroczystość pogrzebowa odbyła się 24 marca w Lublinie.
Michał miał 33 lata i odszedł nagle. Znali go chyba wszyscy rekonstruktorzy. Jak sami twierdzą był kimś wyjątkowym. Wielki pasjonat munduru, kawalerii i historii. Dzięki jego osobie sylwetki polskich rekonstruktorów stawały się jeszcze bardziej realistyczne i zbliżone do wzorców z II RP. Łowiccy członkowie Stowarzyszenia Historycznego wraz z kolegami z całej Polski poprowadzili „Miszkę” na ostatnią wartę. "Dziesiątkę” reprezentowało 8 przedstawicieli. Uroczystości odbyły się w kościele garnizonowym, następnie kondukt żałobny przeszedł na cmentarz. Tam wraz z hukiem ostatniej salwy honorowej ciało Michała złożono w rodzinnym grobie. Po pogrzebie wszyscy zgromadzeni udali się do Kielc na uroczystości związane z wydarzeniami 1939 roku.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie