
W poniedziałek, 12 maja, policjanci z ruchu drogowego na terenie powiatu łowickiego przeprowadzili wojewódzkie działania pod nazwą "Bezpieczny Rowerzysta”. Celem akcji było egzekwowanie od kierujących pojazdami mechanicznymi i rowerami przestrzegania przepisów ruchu drogowego
Podczas akcji funkcjonariusze zwracali uwagę zarówno na kierujących pojazdami, jak i rowerzystów, czy przestrzegają obowiązujących przepisów na drodze. Pod lupę wzięli miejsca zagrożone, czyli takie jak przejazdy i drogi dla rowerów.
Ponadto kontrolowali trzeźwość kierujących oraz czy cykliści podczas jazdy nie korzystają z telefonów.
W przypadku kierujących samochodami, funkcjonariusze zwracali uwagę na najczęściej popełniane przez nich błędy w relacji kierowca samochodu – rowerzysta, do których należy nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu rowerzyście oraz nieprawidłowe przejeżdżanie przejazdu dla rowerzystów.
W poniedziałek, 12 maja, ujawnionych zostało łącznie ponad 40 wykroczeń. - Wśród cyklistów były to głównie: jazda po chodniku, wzdłuż przejścia dla pieszych oraz korzystania z telefonów komórkowych, informuje nadkom. Urszula Szymczak z KPP w Łowiczu.
Ponadto mundurowi zatrzymali pięciu pijanych rowerzystów z powiatu łowickiego. Tuż po 18:00 w Mysłakowie 55-latek miał 0,6 promila. O 19:30 na ulicy Kaliskiej w Łowiczu 62-latek miał 1,8 promila. W Błędowie: o 19:40 - 29-latek miał 1 promil; tuż po 20:00 - 34-latek miał 1,7 promila; kilka minut później 29-latek miał prawie 2 promile.
- Wszyscy zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 2500 złotych, dodaje Szymczak.
Kierujący jednośladami to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Wypadki drogowe, w których uczestnikiem jest rowerzysta, kończą się w najlepszym przypadku, poważnymi obrażeniami.
Pamiętajmy! Na drodze nie jesteśmy sami, tylko przestrzeganie przepisów i ostrożność może zapewnić wszystkim bezpieczną podróż.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No to widać z jakim miernym skutkiem. Wtorek 13.05 rowerzystka nie czeka w kolejce przed przejazdem kolejowym na Klickiego, przemieszcza się pieszo będą maskę aura stojącego przed szlabanem i gdy tylko pociąg przejeżdża paniusia wsiada na rowerek, gdy jeszcze rogatki jeszcze się nie podniosły i pedałuje po chodniku dla pieszych mając po drugiej stronie ścieżkę rowerową, no ale trzeba by zaczekać i przejechać na nią a po co? Można popylać po chodniku dla pieszych. Takich przypadków jest bez liku, ale po co wyliczać. Kiedy można pastwić się na kierowcami a czemu bo mają auta nie rowery. Czyli to ci co im się lepiej powodzi. Polak zazdrosny jest i lubi dopiec temu co ma więcej. Taka ta nasza mentalność. I świętych krowach , czyli niedouczonych rowerzystach nikt nie wspomni ,nie chyba ,że na 4 promile.