
Łowiccy policjanci nieustannie prowadzą działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach powiatu łowickiego. Jednym z priorytetów, jest również eliminowanie kierujących pod wpływem alkoholu.
W ostatnich dniach pijani kierowcy zakończyli podróż w rowie. Konsekwencje takiej jazdy to nie tylko utrata prawa jazdy, kara do 3 lat pozbawienia wolności, bo skutki mogą być tragiczne.
W piątek (20 września) o godzinie 7.50 kierujący mazdą 23-letni mieszkaniec Warszawy na ulicy Jana Pawła II w Łowiczu wykonując manewr cofania zjechał do rowu. Miał 1,4 promila.
W nocy z 21/22 września o godzinie 2.20 dyżurny łowickiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Krępa. Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący oplem 43-letni mieszkaniec powiatu łowickiego jadąc drogą krajową numer 14, zjechał z drogi do rowu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości mężczyzny okazało się, że ma aż 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W poniedziałek (23 września) łowiccy policjanci wyeliminowali z dróg powiatu łowickiego kolejnych dwóch pijanych kierowców. Przed godziną 8 w Łyszkowicach w rejonie węzła autostrady A2 skontrolowali trzeźwość kierującego iveco. 36-letni łodzianin miał 1,4 promila alkoholu w organizmie, a ponadto złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. O godzinie 19.30 w Skaratkach funkcjonariusze skontrolowali trzeźwość kierującego volkswagenem. 49-letni mieszkaniec powiatu gostynińskiego miał aż 2,1 promila alkoholu w organizmie.
Przypominamy, że oprócz utraty prawa jazdy, za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy! Alkohol obniża koncentrację, spowalnia reakcję na zmienną sytuację na drodze oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Tym samym uniemożliwia bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym. Każdy kierowca, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu jest potencjalnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego. Takie zachowanie, jest nieodpowiedzialne i może doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku.
Źródło: KPP w Łowiczu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No nic dziwnego bo grzybów to wcale nie ma a tych kierowców pijanych coraz więcej trzeba zabierać auta i bezwzględne więzienie a nie w zawieszeniu
Tytuł roku - "pijanych kierowców jest więcej niż grzybów po deszczu"... ja p...ę, co za....
Nieuchronność kary, praca w hospicjum, w szpitalu na onkologii może nauczy idiotów dorosłości. Jedzie taki IDIOTA i zabija Nasze dzieci, mężów, żony. Ostatnia sytuacja z Warszawy pokazała polską patologię, przyzwolenie na jazdę po alkoholu i używkach.
Walka z wiatrakami, skoro elity, celebryci a nawet część nadzwyczajnej kasty jeździ "nawiana", policja na haju to dlaczego przysłowiowy Kowalski miałby tego nie robić. Przykład zawsze idzie z góry.