
Podczas świątecznych ogłoszeń duszpasterskich w Kościele Ojców Pijarów, przybyli wierni usłyszeli informacje, która była do przewidzenia – budynek łowickich Pijarskich Szkół Królowej Pokoju zostanie rozbudowany.
Jak wielu z nas zapewne pamięta, pierwsza wzmianka o budowie pijarskich szkół w Łowiczu wybrzmiała w 1994 roku właśnie podczas Pasterki z ust ówczesnego rektora pijarskiego kościoła - o. Eugeniusza Śpiołka.
Następstwem wypowiedzianych słów był fakt, że już kolejnego dnia jedna z ówczesnych łowickich emerytek przeznaczyła całą swoją emeryturę na budowę szkoły. - Nie było odwrotu, usłyszeliśmy podczas ogłoszeń.
Szkoła istnieje zatem już prawie 30 lat, a w tym czasie liczba uczniów wzrosła z ok. stu do prawie pięciuset. Tym samym potrzeby szkoły także się zmieniły. - Decyzja o rozbudowie szkoły została podjęta przez prowincjała zakonu pijarów już w lutym 2021 roku, a złożyło się na to kilka powodów, przyznał w rozmowie z naszym portalem Przemysław Jabłoński dyrektor Szkół Pijarskich Królowej Pokoju w Łowiczu. - Pierwszym, ale może nie najważniejszym powodem jest duża grupa dzieci i młodzieży, której trzeba zapewniać coraz lepsze warunki w nauczaniu. Druga rzecz, to ogromna ilość pomocy dydaktycznych, które chcemy wykorzystać w nowych pracowniach powstałych w dobudowanej części. Kolejną sprawą jest fakt, że chcielibyśmy mieć po dwie klasy w szkole podstawowej, w związku z czym potrzebne są nowe sale, dodał.
Przy rozważaniu rozbudowy nie pominięto również licealistów, dla których ważny jest komfort pracy w małych grupach na rozszerzeniach. To z kolei wymaga pracowni (chemicznej, biologicznej, fizycznej, geograficznej itp.), aby uczniowie przygotowali się dobrze do matury, a nie stanowiło to jednocześnie uszczerbku dla uczniów z niższych klas.
Wielu może się zatem zastanawiać, gdzie znajdzie się miejsce na planowaną dobudowę nowych pomieszczeń, skoro teren wokół szkoły jest tak gęsto zabudowany. Przemysław Jabłoński wyjaśnia, że frontowa część nowodobudowanego skrzydła będzie się znajdowała w miejscu aktualnie istniejącego betonowego muru na wprost głównego wejścia od ulicy Pijarskiej. Dobudowana część będzie niewielka – na każdym z pieter znajdzie się bowiem po jednej klasie. Zachowane zostanie ponadto dotychczasowe wejście główne, do którego dostęp będzie od strony figurki Matki Bożej znajdującej się na tyłach kościoła.
Kiedy zatem można spodziewać się pierwszych prac budowlanych? - Początek prac planowany na wiosnę 2023 roku. Aktualnie jesteśmy na etapie finalizowania, bo dokumenty są już złożone są we właściwych instytucjach i czekamy już tylko na zgody, informuje Jabłoński. - Nie będzie to w żaden sposób przeszkadzało w nauce, bo nie będzie się to wiązało z wielkimi pracami wyburzeniowymi, czyli takimi, które by spowodowały, że jest chaos, dodaje dyrektor. - Ponadto w maju rozpoczynają się matury, więc trzy klasy już wychodzą ze szkoły, a tym samym będą wolne pomieszczenia, do których możemy przesunąć młodsze klasy.
W czasie prowadzonych prac, młodzież będzie wpuszczana do szkoły wejściem od Alejek Sienkiewicza czy też od ulicy Chopina. Jak dodał nasz rozmówca, zakończenie prac planowane jest na koniec przyszłego roku, ale uzależnione jest to m.in. od terminu uzyskania pozwoleń, a później to od posiadanych środków.
Ogólny koszt rozbudowy placówki szacowany jest na 1 400 000zł, ale ze względu na obecną sytuację może ulec to zmianie. Nie jest to jednak zależne od szkoły. Z czego pozyskane zostały zatem środki? - Na inwestycję otrzymaliśmy 500 tys. zł dofinansowania z Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach programu Inwestycje w Oświacie, ponadto mamy zgromadzonych trochę środków własnych, a poza tym będziemy się zwracać z prośba o wsparcie zarówno do rodziców naszych uczniów, jak i innych osób z Łowicza, powiedział Jabłoński. - Wysokość przeznaczonej kwoty na rozbudowę szkoły będzie uzależniona od darczyńcy, uspokaja jednak dyrektor. - Mamy wszyscy bowiem świadomość, że chodzi tutaj o podniesienie komfortu pracy i nauki dzieci.
foto jest wizualizacją szkoły po rozbudowie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nooo z takim ministrem Czarnkiem (Rycerzem Rydzyka), kasa na katolickie szkoły to i w kryzysie się znajdzie.
Ludzie opamiętajcie się. Rozbudowywać można ale w miejscu, gdzie nikomu ta infrastruktura nie przeszkadza. Placyk malutki, zaanektujcie całą ulicę Pijarską. Tam i tak jest problem z przejazdem. Albo zatrzymanie 10 min. by pociecha wyjęła z bagażnika plecak, albo odbieranie pociechy z plecakiem do bagażnika i stanie na ulicy centralnie tamując przejazd innych aut w stronę Starego Miasta. To trochę na wyrost może ktoś w końcu to zatrzyma. Choć wątpię w tym moherowym siole.
A co mnie obchodzi jakaś szkoła i to w dodatku pijarska. To pisowska szkoła
Ciebie debilu żadna szkoła nie obchodzi. Czerwonemu bydłu edukacja nie jest POtrzebna.
Bolek, do budy! kundelku
Do "Bolka" jesteś jak zupa pomidorowa jak niedobra to można wylać do sedesu
Bolek jest błyskotliwy jak umysł Suskiego.
Proponuję zburzyć, wykopać staw i karpi nawpuszczać. Więcej pożytku