Łowicz. 87-letni kierowca Kia, sprawcą kolizji

Dokładnie. W tym wieku to już powinien wychodzić z opiekunem na miasto, a nie siadać za kierownicą.

Zamiast pluć jadem na dziadka napisz ile masz latek, dziadzia zapewne spojrzał w lewo i prawo ale szczyl w BMW sprawdzał ile kucy zostało w aucie

Każdemu może się zdarzyć źle ocenić sytuację. Starsi z reguły jeżdżą wolniej, raczej na pasach nie rozjadą. Gorzej jeżdżą młodzi. Człowiek chyba sam powinien oceniać czy jest w stanie prowadzić pojazd. Uprawnienia są dożywotnie, odebrać można tylko komuś kto zasłużył sobie np. jadąc po spożyciu alkoholu...

Wandziu, milcz jak nie wiesz co mówisz. Seniorzy w tym wieku są jeszcze większym zagrożeniem . Brak refleksu, niedosłuch, choroby współistniejące, wzrok już nie ten. Nie dość,że sami sobie mogą zaszkodzić to jeszcze stwarzają zagrożenie dla innych użytkowników. Ale o tym nie lubi się mówić, choć to nagminne,lepiej obdzierać ze skóry młodych. Bo są młodzi i zazdrość nas zżera. To taka trochę zawiść. Statystyki, może i są lecz inni też stwarzają sytuację kolizyjne, zależnie od zawodu wykonywanego, sprawności auta itp.

Dokładnie, jeździć autem i powodować kolizje drogowe. Dokładnie, trochę szacunku!

Dokładnie Corrado. Dobrze mówisz. Wiem że jesteś też za budową obwodnicy więc zgadzam się z Tobą po całości. Pozdro przyjacielu.

Drodzy przedmówcy, jak wyeliminujecie starych kierowców I TAK NIE POPRAWI SIĘ BEZPIECZEŃSTWO NA DRODZE. Stary kierowca nie gna autostradą 180, co najwyżej spowoduje niegroźną stłuczkę jadąc na rynek we własnym mieście. Mnie kiedyś też taki dziadek wyjechał z podporządkowanej, ale JAKO BARDZO DOBRY KIEROWCA wyhamowałam i uniknęłam zderzenia bo wiem, że przed skrzyżowaniem ZAWSZE NALEŻY ZACHOWAĆ ZASADĘ OGRANICZONEGO ZAUFANIA. A łysawe 30-latki o tym nie pamiętają tylko pędzą na oślep, często przekraczając prędkość w obszarze zabudowanym. Stary człowiek naprawdę wie, kiedy zrezygnować. A zagapić może się i młody i niestety częściej się to zdarza. Więc tutaj przyczyną NA PEWNO NIE BYŁ WIEK, tylko po prosty zbieg okoliczności. Nie bądźcie tacy bezlitośni dla starych kierowców wy, młode byczki, bo nie każdy z was może się pochwalić taką statystyką jak ja, a mam 67 lat, 24 tys. przejeżdżam rocznie bo mam daleko rodzinę, przez całą karierę tylko dwa mandaty: jeden za niemanie pasów, drugi z Białego Boru z fotoradaru, gnałam przez Biały Bór 67km/h. I najpierw ODBIERZCIE PRAWO JAZDY SWOIM RODZICOM, A POTEM DOPIERO POZOSTAŁYM.

Słusznie