
Na naszą redakcyjną skrzynkę wpłynęła wiadomość od mężczyzny oburzonego faktem, jakoby pojazd należący do radnego miejskiego Roberta Wójcika w sposób długotrwały zajmował fragment pasa drogowego. Zdaniem samorządowca z Łowickie.pl sprawa ma podłoże polityczne i jest zemstą za jego krytykę pod adresem działaczy stowarzyszenia Łączy nas Łowicz.
- Szanowni Państwo, z oburzeniem odnotowałem informację o tym, że radny miejski pan Robert Wójcik, osoba, która powinna świecić przykładem, a piastując swoją funkcję stanowi prawo lokalne, został publicznie wskazany, jako właściciel wraku pojazdu, który w sposób długotrwały zajmuje fragment pasa drogowego przy ulicy Wełnianej w Łowiczu – czytamy w mailu, który otrzymaliśmy 29 stycznia wieczorem.
Autor wiadomości (dane do wiadomości redakcji), przyznaje, że to teren w pobliżu posesji samorządowca, ale nie stanowi on jego własności, lecz miasta, o czym mają świadczyć kartograficzne dane przestrzenne.
- Oburzające jest stwierdzenie syna pana Wójcika, cytuję "pojazd stanowi element wystroju posesji". To głęboki przejaw ignorancji i pychy. Przeciętny obywatel już dawno zostałby ukarany mandatem – uważa mężczyzna, prosząc o wyjaśnienie sprawy. - Mam nadzieję, że radny usunie auto lub zapłaci, jak nakazują przepisy, opłatę za zajęcie pasa drogowego – dodaje.
Mail o takiej samej treści trafił również do innych lokalnych mediów oraz do Urzędu Miejskiego w Łowiczu. - Rozpatrujemy tę sprawę – usłyszeliśmy od wiceburmistrza Bogusława Bończaka.
Należy wyjaśnić, że zanim otrzymaliśmy maila, cztery dni wcześniej, czyli 25 stycznia, na profilu stowarzyszenia Łączy nas Łowicz na Facebooku opublikowano wpis poświęcony wspomnianemu pojazdowi.
- Czy ktoś wie, czyje to auto? Otrzymaliśmy zgłoszenie, że przy jednej z posesji na ulicy Wełnianej w Łowiczu od wielu lat stoi mocno zniszczony Fiat 126p. Właściciel powinien chyba płacić za zajęcie pasa drogowego... – napisano na profilu Łączy nas Łowicz.
W poście umieszczono stare zdjęcia z Google Maps przedstawiające czerwonego malucha zaparkowanego na pasie zieleni, między jezdnią a ogrodzeniem posesji. Autor wpisu zwrócił się do internautów, aby zgłaszali przypadki innych samochodów pozostawionych na terenie miasta.
Post skomentował Piotr Wójcik, syn radnego miejskiego Roberta Wójcika z klubu Łowickie.pl, twierdząc, że to jego auto. Jak zauważył, zdjęcie nie jest aktualne – widoczny na fotografii bluszcz został już dawno usunięty. Stwierdził, że pojazd jest elementem wystroju posesji. Odpowiadając jednemu z komentujących przyznał, że maluch stoi na pasie drogowym, tak jak wszystkie pozostałe samochody parkujące na tej ulicy.
O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy radnego Roberta Wójcika. Nie chciał jej komentować twierdząc, że to kwestia prywatna. Jak mówi, fiat należał do jego zmarłego ojca. Sam jest przekonany, że sprawa ma podłoże polityczne.
- Dlaczego nie interesują się innymi porzuconymi wrakami? Takich na osiedlach są setki. Bo nie o samochód chodzi, a o mnie. To rodzaj zemsty – nie ma wątpliwości radny Robert Wójcik. Zdaniem szefa klubu radnych Łowickie.pl w Radzie Miejskiej w Łowiczu to odpowiedź na, w jego ocenie, słuszną krytykę pod adresem osób związanych ze stowarzyszeniem Łączy nas Łowicz.
Faktem jest, że wpis na Facebooku pojawił się w tym samym dniu, w którym odbyła się sesja łowickich radnych. Na posiedzeniu radny Robert Wójcik poruszył m.in. kwestię niezrealizowania inwestycji polegającej na utworzeniu klubu seniora. To zadanie wydziału łowickiego ratusza odpowiedzialnego za współpracę z organizacjami pozarządowymi.
Naczelnikiem tego wydziału jest Krystian Cipiński, prezes stowarzyszenia Łączy nas Łowicz, o którym nieoficjalnie mówi się, że będzie kandydatem tej formacji w kwietniowych wyborach na burmistrza Łowicza. W tym samym wydziale pracuje Katarzyna Szkup, wiceszefowa łowickiego stowarzyszenia.
Krystian Cipiński w rozmowie z naszym portalem zaprzecza, jakoby post był odpowiedzią na krytykę ze strony radnego Roberta Wójcika. Jak mówi, gdyby Łączy nas Łowicz miało reagować w ten sposób na krytyczne wypowiedzi radnego Łowickie.pl, to takie wpisy musiałyby pojawiać się po każdej sesji.
Prezes stowarzyszenia zauważa, że posty na profilu Łączy nas Łowicz dodawane są o bardzo różnych porach i poruszają różne tematy. Krystian Cipiński potwierdza jednocześnie, że wiedział, kto jest właścicielem posesji, przy której stoi fiat.
Jak mówi, po ukazaniu się wpisu o maluchu z ul. Wełnianej stowarzyszenie otrzymało zdjęcia innych porzuconych samochodów. Zaznacza, że nie będą one jednak publikowane na profilu Łączy nas Łowicz, aby nie podtrzymywać negatywnych emocji.
Krystian Cipiński przyznaje, że wspomniany post nie spotkał się z pozytywnym odbiorem. Część internautów nawet skrytykowała Łączy nas Łowicz. - Jeszcze tak beznadziejnego postu z waszej strony nie było. Porażka – to tylko jeden z komentarzy.
- Nie możemy być jednak nastawieni wyłącznie na klepanie nas po plecach – twierdzi Cipiński. Przekonuje, że kwestia porzuconych starych samochodów to większy problem, o którym należy rozmawiać i próbować znaleźć jego rozwiązanie.
Robert Wójcik w rozmowie z naszą redakcją zaznaczył, że jeśli auto rzeczywiście komuś przeszkadza, to postara się je usunąć sprzed posesji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W stosunku do niektórych urzędników z Ratusza nie powinno się pisać, że pracuje, ale że jest zatrudniona/zatrudniony w Urzędzie.
Oj tak, nowy burmistrz powinien zrobić porządek z niektórymi, bo zasiedzenie to najgorsze co może zdarzyć się w pracy. Ostatnio zostałam potraktowana bardzo niemiło przez panią, która roznosiła decyzje. Nie dość, że przychodzi do domu wieczorem, świeci latarką po oknach to jeszcze pretensje, że domofonu nie ma, a ona z URZĘDU przychodzi! Może zamiast płacić urzędnikom za bieganie po osiedlu i (w tym wypadku) zakłócanie czasu wolnego to warto wrócić do usług poczty polskiej jak robi 99,9 % innych urzędów.
I to jest cała prawda o Łączy Nas Łowicz totalna piaskownica dla ludzi którzy nie potrafią zająć się swoim życiem. Prosze wskazać ci zrobiliście dla miasta jako radni co. Dajcie już spokój i zacznijcie zajmować się czymś co naprawdę jest ważne dla miasta.
ALE innym rady DAJE ,radny bezradny
Kurde to jest lekko śmieszne poziom tej afery..., samochód pod domem stoi, wiele innych wraków jest na osiedlach gdzie jest mało miejsc parkingowych i nikt się tym nie zajmuję, zajmijcie się poważnymi rzeczami... Post ŁNŁ ostatnio był też o tym.
Jeżeli z takimi "miłośnikami ziemi łowickiej", którzy wszystkich pouczają a sami nie przestrzegają porządku pan Siewiera myśli zarządzać miastem, to niech lepiej da sobie spokój z kandydowaniem na burmistrza.
Żałosne zagrywki przedwyborcze. Tacy ludzie chcą rządzić Łowiczem ? Wstyd i dziecinada.
Wszystko "niby" anonimowe ...Ktoś przypadkiem przechodził z tragarzami, taaaak z tragarzami. Zdjęcia do ŁnŁ anonimowe, ale innych zdjęć już nie pokażą, do tego anonimowe maile do wszystkich instytucji. Fajnie, że tyle krasnoludków w Łowiczu ciężko pracuje dla dobra naszego miasta. I my mamy uwierzyć, że to wszystko absolutnie bez związku?
No nareszcie ktoś za wójcik się wziął
Jak nie samochód mu po rysują to teraz taka nagonka za to, że ma odwagę krytykować działania niektórych osób. Szczególnie tych osób co zamiast pracować dla mieszkańców miasta to pracują, ale nad promocją swojej osoby.
Powiedziała co wiedziala
Wstyd Panie Robercie, traci Pan mój głos...
Dobrze, że ich Pan punktuje, ma Pan głoś mój i całej mojej rodziny!!!
Hahahaha lata nie przeszkadzał a raptem pojawia się na stronie historyjek z Lowicza czyli ŁnŁ a to nie kolejny konkurs do wygrania weźcie brudy pierzcie od najbliższych ludzie dużo wiedzą
Łowickie.pl to największe h... o w mieście, nie będę na nich głosować.
Ja już dawno wiedziałam po co kręcą się koło nas nie ladnie
Hahaha wiele lat nikomu nie przeszkadzał ale panu Cipinskiemu przed wyborami zaczął przeszkadzać, już zaczął robić porządki może niech pan zacznie od najbliższych
Burza w szklance wody, na każdej ulicy w tej zasranej dziurze znajdzie się taki złom.
Wstyd Wójcik
Wójcik na szrot ????