
Od kilku dni obserwujemy podnoszenie się poziomu wody w Bzurze. W kilku miejscach rzeka utworzyła już nawet rozlewiska.
Według pomiarów hydrologów, poziom wody w Bzurze na wodowskazie w Łowiczu [przy moście na ul. Warszawskiej] wynosił dzisiejszego ranka 348 cm, czyli o zaledwie 2 cm mniej od stanu ostrzegawczego.
Niespełna kilometr dalej, czyli przy moście na ul. Mostowej, widoczne jest już występowanie wody z koryta i tworzenie się rozlewisk na znajdujących się tam łąkach.
Wysoki stan rzeki widoczny jest jednak najlepiej przy moście na ul. Prymasowskiej, gdzie utrudnione jest już przejście suchą stopą pod mostem. Rzeka Uchanka, jeden z dopływów Bzury, który wpada do niej przy ruinach Zamku Prymasowskiego, wystąpiła już z brzegów i podtopiła część znajdujących się tam łąk.
Znaczne opady przyczyniły się również do podniesienia się stanu wód gruntowych, co bardzo widoczne jest w Parku Błonie przy ul. Starorzecze. Znaczna część tego obszaru stała się ogromnym zalewiskiem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
...jak Otolice?
Park Błonie też zalany aż smutno patrzec
Prawie sto lat temu niemcy potrafili przesuwać koryto rzeki, robić całe wały przeciwpowodziowe, które do dzisiaj trzymają. Współcześnie, mimo całej tej technologii, nic się nie da. Bo chęci nie ma. A chęci nie ma, bo celem jest zarobek, a nie szczera pomoc w problemach różnych społeczności.
Prosze sienie martwic.jak nie Europa to azia.samuraie przejma władze iwał bedzie jak potrzeba.jeszcse stare Niemcy beda przyjeżdżać i pytac jak to jest zrobione BANZAJ