Łowicz. Co z kablami w przejściu podziemnym? PKP odpowiada na nasze zapytanie (foto)

Chociaż nie stwarzają zagrożenia dla podróżnych i mieszkańców, to na pewno nie dodają miejscu estetyki. Zwisające kable w przejściu podziemnym na stacji Łowicz Główny. Jak długo jeszcze będziemy oglądać tę dość oryginalną, ale niezbyt estetyczną instalację?

Splątane kable, częściowo zaklejone taśmą, zwisające z sufitu w przejściu podziemnym przy stacji PKP Łowicz Główny to widok, do którego część mieszkańców pewnie mogła się już przyzwyczaić.

Oryginalna instalacja wciąż wzbudza zainteresowanie podróżnych. Widzieliśmy zdziwienie w oczach podróżnych z Łodzi, których spotkaliśmy na początku września w przejściu przy dworcu. Goście wracali z festiwalu „Polska od kuchni” i pytali o peron, z którego odjeżdża pociąg. Nie mogli pojąć, dlaczego w nowym przejściu podziemnym pozostawiono wystające elementy okablowania.

Sprawę kabli poruszył wcześniej na sesji Rady Miejskiej w Łowiczu radny Szymon Szaleniec. Burmistrz Mariusz Siewiera w odpowiedzi na interpelację samorządowca z łowickiego Zatorza wskazał, że instalacja jest częścią niedokończonego systemu, który jest przygotowany do podłączenia urządzeń końcowych.

Odpowiadając na pismo radnego włodarz miasta dodał, że zdaniem przedstawiciela PKP PLK S.A. zabezpieczenie przewodów jest wystarczające, a okres dostawy sprzętu i zakończenie prac instalacyjnych niemożliwy do precyzyjnego określenia.

Nasza redakcja na początku sierpnia skierowała zapytanie w sprawie wspomnianej instalacji do Rafała Wilgusiaka z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Pytaliśmy m.in. o to, czy wszystkie prace w przejściu podziemnym zostały zakończone oraz czy pozostawienie kabli nie zagraża przechodniom.

Dzisiaj (18 września) otrzymaliśmy odpowiedź. Jak przekazał nam Rafał Wilgusiak, na stacji Łowicz Główny prowadzone są prace związane z budową centralnego systemu dynamicznej informacji pasażerskiej (CSDIP).

Elementami tego systemu są wyświetlacze peronowe i infokioski z informacją o przyjazdach i odjazdach pociągów, nowe nagłośnienie i zegary, a także kamery oraz słupki alarmowe SOS do szybkiego powiadamiania obsługi dbającej o bezpieczeństwo.

- Na peronach zamontowane zostały wszystkie elementy. Do wykonania pozostało zapewnienie transmisji światłowodowej i uruchomienie urządzeń (wyświetlacze, zegary, infokioski) oraz systemu monitoringu wizyjnego SMW i systemu przywoławczo-alarmowego – informuje przedstawiciel PKP PLK S.A.

- Po wykonaniu wszystkich prac (planowane zakończenie w połowie października) nie powinno być już również wystających kabli w przejściu podziemnym. Warto podkreślić, że kable są zabezpieczone, nie mają podłączenia do zasilania, tym samym nie stwarzają zagrożenia dla podróżnych i mieszkańców – zaznacza Rafał Wilgusiak.

W odpowiedzi na zapytanie czytamy, że jednocześnie postępuje podłączanie i integracja elementów SDIP z systemem łączności, który obejmuje obszar lokalnych centrów sterowania w Łowiczu, Kutnie i Błoniu.

- Nowy system informacji pasażerskiej SDIP przyniesie wiele korzyści, które znacząco poprawiają komfort podróżowania. Prezentowane będą informacje o przyjazdach i odjazdach pociągów w czasie rzeczywistym, uwzględniające opóźnienia i zmiany w rozkładzie dzięki zainstalowanym czujnikom ruchu pociągów, które na bieżąco informują urządzenia SDIP o wyjeździe pociągu z poprzedzającej stacji – zdradza Rafał Wilgusiak.

Informacje te będą na bieżąco aktualizowane dzięki podłączeniu do systemów łączności i systemu sterowania ruchem kolejowym.

Prace na zlecenie PLK S.A. realizuje firma Aldesa Construcciones Polska sp. z o.o.

- Planowane uruchomienie systemu SDIP nastąpi w IV kwartale tego roku – dodaje Rafał Wilgusiak.