
Dym wydostający się spod maski zaparkowanego pojazdu był przyczyną sobotniej interwencji straży pożarnej na Starym Rynku w Łowiczu. Jak się okazało, nie doszło do pożaru.
Strażacy otrzymali zgłoszenie w sobotę 7 maja około godz. 11.
Gdy spod maski osobowego citroena wydobywał się dym, na miejscu nie było jego właściciela. Na straż zadzwonił kolega mężczyzny.
Jak się okazało, przyczyną była awaria układu chłodzenia silnika. -Płyn chłodniczy zalał jakiś ciepły element pod maską samochodu i zaczął parować – przekazał nam właściciel pojazdu.
Jak dodał, działania strażaków ograniczyły się do odłączenia akumulatora oraz instalacji gazowej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie