
Jadwiga Rutkowska, która po śmierci męża prowadzi piekarnię przy Placu Przyrynek w Łowiczu, rozważa zamknięcie firmy. Powodem są rosnące koszty produkcji, w tym gigantyczna podwyżka cen węgla. To jedna z najstarszych piekarni w Łowiczu.
Kilka dni temu do naszej redakcji dotarły pogłoski o planach zamknięcia Piekarni Rutkowski, która funkcjonuje przy Placu Przyrynek w Łowiczu od 1956 roku.
Po śmierci Tadeusza Rutkowskiego w marcu 2020 r., piekarnię prowadzi jego żona Jadwiga. - Pracuję tu 47 lat, ale tak źle jeszcze nie było – przyznaje w rozmowie z naszym portalem. Potwierdza, że zastanawia się nad zamknięciem piekarni.
Powodem są rosnące koszty produkcji. - Koszty przerastają wszystko. Musiałabym pracować za darmo, jeszcze pracownikom zabrać pensję – mówi Jadwiga Rutkowska. Kobieta zatrudnia obecnie dwóch piekarzy. To wieloletni pracownicy. Jeden pracuje tu od prawie 40 lat, drugi blisko trzy dekady. - Szkoda mi ich – nie ukrywa właścicielka piekarni.
Firma jest na granicy opłacalności. Gwoździem do trumny dla łowickiej piekarni i podobnych przedsiębiorstw w całym kraju może okazać się drożejąca energia.
- Miesiąc temu płaciłam za węgiel 4,8 tys. zł, a teraz musiałabym zapłacić 10,5 tys. zł – wyznaje pani Jadwiga. Jak dodaje, jakość dostarczonego ostatnio opału też pozostawia wiele do życzenia.
W Piekarni Rutkowski pieczywo wypiekane jest w starym piecu. - Nawet jak nie produkuję, to muszę co godzinę dokładać węgla, żeby na noc i jutro rano była w piecu odpowiednia temperatura – tłumaczy nasza rozmówczyni.
Mieszkanka Łowicza zwraca uwagę, że branża piekarnicza nie może liczyć na żadną pomoc ze strony rządu, bo dodatek węglowy przysługuje tylko gospodarstwom domowym.
Ale rosną też ceny innych produktów. Jadwiga Rutkowska wskazuje, że jeszcze rok temu za pół kilograma drożdży płaciła 1,80 zł, a dziś jest to już kwota 4,30 zł.
Ma to swoje przełożenie na cenę pieczywa. Dla przykładu za kajzerkę u Rutkowskich trzeba zapłacić 1,10 zł, a za krojony chleb razowy 6,50 zł. - Teraz znowu powinnam podnieść ceny – nie ukrywa kobieta. Jak mówi, z powodu rosnących cen wypieków straciła już część klientów.
- Łowicz to małe miasto i wiadomo, że ludzie kupią tam, gdzie jest taniej. Wcale się nie dziwię, że ktoś woli iść do marketu i zapłacić 3 złote za chleb – wyznaje właścicielka piekarni, która sama przygotowuje zakwas, a do produkcji pieczywa nie dodaje żadnych ulepszaczy.
To wszystko sprawia, że pani Jadwiga coraz poważniej myśli o zamknięciu interesu, do czego namawiają ją córki. Kobieta nie ma wątpliwości, że bez ich wsparcia i pomocy w sprawach księgowo-administracyjnych nie dałaby rady.
- Ale mi jest szkoda. Są tacy klienci, którzy przychodzą tu od 40 czy 50 lat. Lubię z nimi rozmawiać. I jak tu zamknąć piekarnię? – pyta się pani Jadwiga.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Smutne to ale takie są niestety realia drapieżnego kapitalizmu. Dziękujemy Pani Jadwigo, że tak długo wytrzymaliście. I gdzie tu teraz kupić dobry chleb? ????????????
Najlepsze bułki w mieście a może i w województwie, a może i w centralnej Polsce, a kto jest temu winien, kto drukował pieniążki, ekonomii nie da się oszukać, a NBP pieniążki nadal drukuje, ale w powiecie łowickim większość w Pizie zakochani
Kapitalizm polski w obecnym wydaniu ...jest tak kształtowany przez polityków ..qasipolitykow pislamskich...żeby upadł prywatny sektor i jak najwiecej upaństwowić...POLSKI HOLDING SPOŻYWCZY ...powstał i cena cukru w tydzień z 3 złote do 7 złotych skoczyła...to samo z pieczywem zrobią.Sasiny..Asty..i inne głowy pislamu robią upaństwowienie
Pora piec samemu
Sam piekę odkod ceny pieczywa wystrzeliły w kosmos.
Niepisz głupot.tonie kapitalizm tylko socjalizm.w japoni nigdy by piekarnia nie upadła BANZAJ
Gdyby to był drapieżny kapitalizm, ale obecnie to mamy chory PRL
a co to ma wspolnego z kapitalizmem socjalisto ?
A ja co chce kupić tam chleb , to ciagle widzę napis ZAMKNIĘTE ! Czy ta pani jest miła ? Nie sądzę ...
Żagań się z przedmówcą. Byłam raz, więcej nie wróciłam. Na pytania o wysokie ceny, pani była opryskliwa i kazała sobie iść i kupić gdzie indziej. Toż to był jej prywatny folwark, a klient won.
Czytać ze zrozumieniem ! rozważa! Jeśli ktoś chce pomóc niech kupuje ten chleb. Bo jest naprawdę dobry. Wspierajmy Łowickie firmy a tym bardziej coś co jest robione z myślą o nas.
Pani Jadwiga funkcjonuje w kapitaliźmie od 30 lat i nie sądzę że to jest przyczyną. Jak sama mówi to ostatatnie miesiące szalejacej drożyzny, zwłaszcza cen energii i kosztów pracy. Najpierw Nowy Ład teraz inflacja. Niestety to dopiero początek, takie małe biznesy będą upadać. Tak długo jak PIS bedzie u władzy tak długo bedzie nam czekać na normalność.
Masz racje, lepiej oddać niemcom lub ruskim xDddd
Dlaczego nie nie powie że to wina pis i jego rządów. Tego rozdawnictwa a to socjalizm- państwo opiekuńcze które doprowadzi do upadku ten kraj. Ludziom trzeba dac wędkę a nie gotowa rybe...
A to ta piekarnia wogole jest czynna bo na drzwiach już od dawna wsisi karteczka zamknięte?
Pamiętam jak w piątki na wieczór stało się po chleb i gorącą piętkę jadło się z masłem smak dziecinstwa
Nie każdy kupi chleb w markecie są ludzie co nie kupują w markecie a właśnie u pani pani Rutkowska taka piekarnia ma swoich klientów faktem jest to że część przestanie kupować chleb u was bo po prostu nie będzie ich stać mam nadzieję że skończy się to happy endem i nie zamknie pani piekarni
Ponoć Polska na węglu leży... a z tego zdanie prawdziwe jest tylko to, że leży.
Bardzo dobre kajzerka czy chleb na Jana Pawła u Pani Krusiowej. Polecam!
Kajzerki najlepsze na Jana Pawła … zgodzę się, ale napewno nie u pKrusiowej…
Szkoda by było ale za kajzerka płacić prawie 2 zł to lekka przesada
Wielka szkoda, jak zamykają się rodzinne firmy z takimi tradycjami ...
Choc dawno nie mieszkam w Lowiczu to bulki u Rutkowskich zawsze byly najlepsze .Pozdrawiam L.G
Z wypiekami z piekarni pp. Rutkowskich żyjemy już ponad 55 lat. Mówię o swojej rodzinie. Piekarnia kiedyś piekła więcej, stąd była dłużej czynna. Teraz trzeba raniutko po gorące, chrupiące, rumiane bułeczki i chlebek iść, ale warto! To nie to samo, co wypieki z mrożonego ciasta w supersamach. Wolę 1 kromkę z chleba tradycyjnego niż tę np. z drwalskiego, same dziury. A kto pamięta kanapki p. Łepetowej w pobliskim techniku? Te ogromne bułki, jeszcze ciepłe na dużej przerwie? Niech tradycja trwa, tego życzę, przetrwania. Chleba dobrego powszedniego niech nam nie braknie.
Pani Jadwigo proszę oficjalnie zamknąć piekarnię a nieoficjalnie zostawić czynną i piec chleb i bułki dla stałych klientów bez podatków i nie futrować ponad milionowej biurokracji
najlepsze pieczywo w łowiczu, pamiętam jak się jadło ciepłe bułki z herbatą i nie trzeba było już nic dodawać, jak to smakowało, mniam, mniam
Tak kochani działa socjalistyczna gospodarka zarządzana z Żoliborza! Wszystkim po równo! Ichaaaaaaaa
No niestety, chleb i bułki z normalnego pieca to raczej już przeszłość... Ostatnio odwiedziłem pewną gminę w powiecie węgrowskim, gdzie funkcjonuje jeszcze piekarnia dawnego GS piekąca wspaniały, normalny chleb. Już niedługo... do października. Na wsi nikt chleba za 12 zł nie kupi, a tyle musiałby teraz kosztować...
Jaki drapieżny kapitalizm to raczej rozdawnictwo na lewo i prawo pustych pieniędzy.Kapitalizm to wolny rynek bez interwencji państwa, bez jego brudnych paluchów, które mieszają w kotle gospodarki.Im mniej państwa w rynku tym rynek zdrowszy i pewniejszy.Możliwe,że wśród komentujących są tacy ,którzy pamiętają układy z państwem i aż łezka w oku im się kręci na myśl o dawnym systemie.
dobry chleb ale mała ilosc szybko sie wysprzedaje , bułki też dobre
Jaki drapieżny kapitalizm Panie Zbigniewie. Mamy gospodarkę ręcznie sterowaną, tym zabierzemy,tamtym damy ot taka dobroduszność władzy. Biurokracja nas zjada,ceny również.
Pań Zbigniew to chyba jes,cze w poprzedniej epoce pozostał.
Nie wszystkie komentarze się pojawiają, jwst cenzura na tym portalu.
Jak wasiaty taki historyk to niech odda trochę honorarium i tak nie z małej swojej wyplaty...
S O C J A L I Z M pisowy w całej okazałości.
Czyli Miasto Ma gdzieś takie firmy... w zasadzie to mają wszystkie firmy gdzieś aby podatki od nieruchomości zbierać się liczy. a jak była pandemia to nic nie pomogli w sumie Łowicki Cech też nie podjął żadnych kroków w tym celu... Ciekawe kiedy się to zmieni.