
Pogotowie ratunkowe i straż pożarna interweniowali dziś (13 listopada) na terenie Zakładu Energetycznego w Łowiczu, gdzie zasłabł pracownik. Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Jak informuje komendant powiatowy PSP w Łowiczu mł. bryg. Arkadiusz Makowski, strażacy zostali wezwani na miejsce, aby wspomóc działania zespołu ratownictwa medycznego podczas reanimacji osoby poszkodowanej. To mężczyzna, u którego podejrzewano zawał serca.
Na miejsce udały się dwa zastępy straży pożarnej oraz zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lądował on na łące przy ul. Blich.
Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon.
AKTUALIZACJA
Pogotowie ratunkowe otrzymało zgłoszenie o nieprzytomnym 57-letnim mężczyźnie w środę o godz. 8:16. Jak informuje Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, karetka była na miejscu sześć minut później. Ratownicy przystąpili do reanimacji, a w międzyczasie wezwano śmigłowiec LPR.
Mimo wysiłku służb ratunkowych 57-latkowi nie udało się przywrócić czynności życiowych. O godz. 9:33 lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie