Reklama

Łowicz. Miasto wyemituje kolejne obligacje. Nie wszyscy radni byli za dalszym zadłużaniem miasta

Rada Miejska w Łowiczu na nadzwyczajnej sesji niejednogłośnie wyraziła zgodę na emisję 10 mln złotych obligacji. Środki zostaną przeznaczone na pokrycie deficytu oraz spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek.

Piątkowa (4 listopada) sesja nadzwyczajna odbyła się w trybie zdalnym. Jednym z jej tematów było rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie emisji obligacji komunalnych.

Projekt uchwały w tej sprawie trafił pod obrady sesji w dniu 27 października. Na wniosek radnego Michała Trzoski został zdjęty z porządku obrad. Wszystko dlatego, że tego samego dnia rano radni otrzymali na swoje skrzynki mailowe wystąpienie pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi, z którym chcieli się dobrze zapoznać.

We wspomnianym piśmie wskazało m.in. na to, że w ubiegłym roku nie było faktycznej potrzeby zaciągnięcia zobowiązania w formie emisji obligacji, gdyż miasto nie uzyskało planowanego deficytu budżetowego.

Przypomnijmy, że w 2021 r. miasto wyemitowało obligacje na kwotę 10 mln zł (pierwotnie miało być to 14,7 mln zł – przyp. red.). Prawie 6,2 mln zł zostało przeznaczone na pokrycie wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek. Pozostałe niespełna 3,8 mln zł miało pokryć deficyt, który de facto nie wystąpił. Ratusz zakończył rok z nadwyżką budżetową w kwocie 10,9 mln zł.

W tym roku burmistrz Krzysztof Kaliński najpierw przedłożył radnym projekt uchwały w sprawie emisji obligacji na kwotę 12,5 mln zł (na sesji 27 października), a na posiedzeniu nadzwyczajnym zwołanym tydzień później – na kwotę 10 mln zł.

Pozyskane środki mają zostać wykorzystane na sfinansowanie planowanego deficytu w kwocie niespełna 3,8 mln zł oraz na spłatę wcześniejszych kredytów w kwocie nieco ponad 6,2 mln zł. Obligacje miałyby być wykupione w latach 2029-2032.

- Mam wrażenie, że mam deja vu. Bardzo podobną sytuację mieliśmy w ubiegłym roku – przyznał radny Robert Wójcik. Jak zauważył, obligacje są bardzo drogie, wciąż rosną stopy procentowe, podobnie jak inflacja.

- Musimy się mocno zastanowić, czy te obligacje powinny być emitowane w sytuacji, gdy WIBOR 3-miesięczny jest najwyższy od 20 lat – dodał szef klubu radnych Łowickie.pl. Jak przekonywał, najbliższe lata będą trudne. - Zamiast oszczędzać, my nadal zadłużamy miasto – mówił. Samorządowiec pytał również o koszt obligacji.

- Trudno jest w tej chwili określić koszt obligacji, ponieważ będzie to na pewno tendencja być może jeszcze trochę wzrostowa, ale na pewno w następnych latach będzie spadek WIBORU, który ma wpływ na zadłużenie i obsługę długu – oświadczyła skarbnik Joanna Mika.

Radny Lech Aniszewski dopytywał, co stanie się w sytuacji, gdy miasto nie będzie zdolne do wykupu obligacji. - Jaki majątek zostanie spieniężony?

Burmistrz Krzysztof Kaliński odparł, że obligacje zostaną wykupione z dochodów i przychodów, a nie ze sprzedaży majątku. - Nie przewidujemy takiej sytuacji – zaznaczył włodarz Łowicza.

Przewodniczący Rady Miejskiej Jacek Wiśniewski chciał wiedzieć, co stanie się z ujętymi w budżecie inwestycjami w sytuacji, gdy radni nie wyrażą zgody na zaciągnięcie kolejnego zobowiązania.

Burmistrz ocenił, że zagrożone są zadania obecnie realizowane, jak i te planowane. Wymienił dokończenie modernizacji oczyszczalni ścieków, spłatę udziału miasta w budowie wiaduktu, budowę kanalizacji i drogi na Czajkach, budowę ronda, mostu i ścieżki pieszo-rowerowej na wale, wykonanie odwiertu geotermalnego i zaplecza stadionu przy ul. Starzyńskiego.

Ostatecznie za emisją obligacji zagłosowało 13 radnych, 6 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.

Projekt poparli wszyscy radni z klubów Łączy nas Łowicz i Samorządowcy dla Łowicza oraz dwoje radnych z klubu PiS i Niezależni (Zofia Kroc i Jacek Wiśniewski).

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Andzia z Wyborowa - niezalogowany 2022-11-07 22:11:28

    Brak emisji obligacji w roku bieżącym ma stanowić zagrożenie dla realizacji przyszłych inwestycji, za które nie płacimy w bieżącym roku 2022, a przecież mają one pokryć deficyt budżetu kończącego się za ok. dwa miesiące roku. Poza tym odwiert geotermalny finansowany prawie w całości ze środków zewnętrznych, rondo, most i ścieżka na wale finansowane w znacznej części ze środków Funduszu Polski Ład, podobnie jak budynek dla Pelikana. Jak takie bzdury może wygłaszać burmistrz sprawujący urząd czwartą kadencję?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do