
Aż dziewięć małżeństw odebrało dziś (13 października) z rąk burmistrza Krzysztofa Kalińskiego medale za długoletnie pożycie małżeńskie. Odznaczenie przyznawane jest przez prezydenta RP małżonkom, którzy spędzili wspólnie co najmniej pół wieku.
Sześć par wzięło udział w dzisiejszych uroczystościach: Zofia i Jan Wysoccy, Elżbieta i Czesław Owczuk, Irena i Zbigniew Bieleccy, Teresa i Zdzisław Skonieczni, Aleksandra i Józef Tomaszkiewicz oraz Marianna i Michał Kaźmierczak. Pozostałe pary z przyczyn zdrowotnych nie mogły osobiście odebrać swoich medali za pożycie małżeńskie: Adela i Tadeusz Bojko, Marianna i Roman Łaźińscy oraz para z najdłuższym stażem (60 lat) Jadwiga i Tadeusz Nodzak.
Odznaczenia i gratulacje wręczyli burmistrz Krzysztof Kaliński oraz zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Marta Kucharek. To również jej rodzice obchodzili tego dnia swój jubileusz.
Zgodnie z tradycja, uroczystości, w krótkim wystąpieniu przedstawione zostały historie znajomości i małżeństwa każdej z par. Te pełne ciepła i humoru opowiadania, wywarły na zgromadzonych duże wrażenie, a najbliżsi, którzy towarzyszyli jubilatom nie ukrywali wzruszenia.
O swojej miłości Aleksandra i Józef Tomaszkiewiczowie mówią, że nie jest sensacyjna.
- Nie wystawiamy za drzwi walizek itp. Przysięgaliśmy sobie: miłość, wierność, uczciwość i że Cię nie opuszczę. To poważna sprawa – mówi zgodnie para.
Ich receptą na długą miłość, jest rozmowa oraz wspólne dzielenie się zarówno tymi dobrymi chwilami jak i złymi. Przyznają że powołanie do małżeństwa to najlepsza rzecz jaka ich spotkała i mimo różnych charakterów i małych sprzeczek, celebrują wspólne chwile. Mają dwoje dzieci Kasię Pawła oraz czworo wnucząt. Nadal podróżują co cementuje jeszcze bardziej ich związek.
Wspólne świętowanie w Sylwestra połączyło ponad pięćdziesiąt lat temu Teresę i Zdzisława Skoniecznych. Od czasu pamiętnej imprezy są razem na dobra i na złe, a swoją miłość przypieczętowali 14 kwietnia 1986 r składając sobie przysięgę przed ołtarzem. Tak jak każde małżeństwo ich związek miewał wzloty i upadki, które nauczyły ich pokory i siebie nawzajem.
Najbardziej dumni są z wychowania, swoich dzieci Aleksandry i Tomasza, którzy są dla nich w obecnej chwili dużym wsparciem. Ich recepta na długi związek ? - „Urodziliśmy się w czasach, kiedy jak coś się popsuło, to się to naprawiało, a nie wyrzucało do kosza”
Z kolei w 1967 r. poznali się Elżbieta i Czesław Owczuk. Razem pracowali w Rybnie i to tam strzałą amora dopadła Czesława. Aby dowiedzieć się gdzie mieszka obiekt jego westchnień, śledził Elżbietę od przystanku autobusowego do Jej miejsca zamieszkania. Przystojniak na motorze nie był jej jednak obojętny, bo już pół roku później zostali małżeństwem. W Łowiczu mieszkają o 1977 r. razem z dwójką swoich dzieci i ich rodzinami.
- Nie każdy dzień jest spełnieniem marzeń, ale nie boimy się słowa „ miłość”, to ona pcha nas do przodu - dodają szczęśliwi jubilaci.
Niepozornie rozpoczęła się znajomość Zofii i Jana Wysockich. Poznali się na zabawie, zatańczyli kilka razy, jak sami wspominają nic to dla nich wówczas nie znaczyło. Jednak pewnego dnia Zofia wychodząc z kościoła zauważyła stojącego Jana, jak się okazało czekał na nią. Tamtego dnia poszli na wspólny spacer i … „tak spacerujemy 50 lat” - dodają wzruszeni.
Doczekali się trójki dzieci i dziewięciorga wnucząt. Jako rodzina wielodzietna nie ukrywają, że czasami nie wszystko było łatwe. Za łaskę przeżywania jubileuszu złotych godów dziękują Bogu.
O trudnych chwilach i chorobach, które nie omijały wspólnych dni, wspominają Irena i Zbigniew Bieleccy. Ich małżeństwo trwa już 57 lat. Moment ślubu wspominają jako piękną uroczystość, pełną miłości i wzruszeń. Są otoczeni wspaniałymi troszczącymi się dziećmi oraz pękają z dumy ze swoich wnuków.
Marianna i Michał Kaźmierczak poznali się w 1958 r. Cztery lata później zawarli sakramentalny związek małżeński. Swoim największym szczęściem określają dwójkę dzieci i troje wnucząt.
Sobotnią uroczystość tradycyjnie uświetnił okolicznościowy występ Klubu Seniora „Radość”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie