Łowicz. Radni zajmą się petycją w sprawie ośrodków dla nielegalnych imigrantów

Rada Miejska w Łowiczu na czwartkowej (29 maja) sesji rozpatrzy petycję w sprawie zapobieżenia tworzenia na terenie miasta ośrodków dla nielegalnych imigrantów. Znane jest stanowisko Komisji Skarg, Wniosków i Petycji.

Na początku kwietnia br. na ręce przewodniczącej Rady Miejskiej w Łowiczu Zofii Wielemborek trafiła petycja złożona w interesie publicznym, której celem jest zapobieżenie tworzenia na terenie miasta ośrodków dla nielegalnych imigrantów. 

Pismo złożyła mieszkanka Łowicza, która wskazała w piśmie, że działa w imieniu własnym, jak i mieszkańców, którzy zwrócili się do niej z prośbą o interwencję. Do pisma nie załączono żadnej listy poparcia, na której widniałyby nazwiska innych osób.

W piśmie wyraża się sprzeciw dla tworzenia ośrodków, zarówno w ramach przyjmowania imigrantów na mocy tzw. paktu migracyjnego przyjętego przez organy uchwałodawcze Unii Europejskiej, jak i wszelkiego innego rodzaju umów międzynarodowych albo krajowego prawodawstwa.

Autorka petycji wzywa organ stanowiący do podjęcia uchwały kierunkowej zobowiązującej burmistrza do użycia wszelkich prawnych metod, aby nie dopuścić do utworzenia na terenie gminy jakichkolwiek ośrodków dla nielegalnych imigrantów. 

Petycje o podobnej treści trafiły do wielu samorządów w całej Polsce. - Jesteśmy przekonani, że obcość kulturowa i cywilizacyjna imigrantów połączona często z głęboką pogardą dla naszych wartości nieuchronnie zachwieje życiem naszej lokalnej wspólnoty – czytamy w petycji.

Na posiedzeniu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji w dniu 25 kwietnia burmistrz Mariusz Siewiera poinformował, że z ramienia miasta jako jednostki samorządu nie jest planowane utworzenie Centrum Integracji Cudzoziemców w Łowiczu.

Włodarz miasta stwierdził jednak, że na terenie powiatu i miasta takie ośrodki dla imigrantów już są, choćby Centrum Integracji Cudzoziemców Partners oraz ośrodek dla imigrantów z Ukrainy przy ul. Kaliskiej, a podobny ośrodek jest również w gminie Zduny. 

Po zapoznaniu się z materiałami i wyjaśnieniami burmistrza, Komisja Skarg, Wniosków i Petycji zaopiniowała pismo mieszkanki Łowicza i uznała petycję za bezzasadną głosami radnych Roberta Wójcika i Tomasza Rudnickiego, przy wstrzymującym się głosie przewodniczącego komisji radnego Szymona Szaleńca.

Na czwartkowej (29 maja) sesji Rady Miejskiej w Łowiczu radni zajmą się projektem uchwały w sprawie rozpatrzenia petycji i uznania jej za bezzasadną. 

W uzasadnieniu projektu uchwały wskazano, że członkowie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji powołali się na pismo z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego z dnia 3 kwietnia 2025 r. mówiące, że naruszenie lub nieprzestrzeganie zasady niedyskryminacji jest równoważne z wyłączeniem możliwości ubiegania się o wsparcie ze środków Unii Europejskiej. 

- W przypadku uchwalenia i utrzymania przez JST aktów prawnych, bądź podejrzenia różnego rodzaju działań mających charakter dyskryminujący, beneficjenci utracą możliwość uzyskania dofinansowania unijnego oraz mogą zostać zobowiązani do zwrotu otrzymanego dofinansowania wraz z należnymi odsetkami w związku z brakiem respektowania wytycznych Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej – czytamy w uzasadnieniu. 

Dalej wskazano, że petycja dotyczy spraw, które pozostają poza zakresem właściwości rady gminy, bowiem kwestia nielegalnych imigrantów należy do kompetencji władz centralnych.

- Należy również podkreślić, że Rada Miejska nie jest w stanie narzucić Burmistrzowi Miasta przyjęcia konkretnego zadania na temat poruszony w petycji – czytamy dalej w uzasadnieniu. 

Czwartkowa sesja rozpocznie się o godzinie 13:00. W porządku obrad zaplanowano m.in. rozpatrzenie kilkunastu uchwał, a ta dotycząca petycji jest jedną z ostatnich.