
Mieszkanka Łowicza Marianna Jabłońska jutro (31 grudnia) będzie obchodziła 100. urodziny. Dostojną jubilatkę w przeddzień jej wyjątkowego święta odwiedził burmistrz Krzysztof Kaliński.
Mieszkankę łowickich Bratkowic, która jutro świętować będzie 100. rocznicę urodzin, odwiedziła najbliższa rodzina, a także sąsiadka i opiekunka seniorki.
Gratulacje i życzenia dostojnej jubilatce złożył burmistrz Krzysztof Kaliński. Seniorka chętnie gawędziła z włodarzem Łowicza, gdyż jak się okazało, oboje pochodzą z tych samych stron.
Oprócz bukietu czerwonych róż i podarunku od burmistrza, nie mogło zabraknąć tortu oraz szampana, którym wzniesiono symboliczny toast za zdrowie seniorki.
Marianna Jabłońska z domu Więckowska przyszła na świat 31 grudnia 1923 roku w Różycach w gminie Kocierzew Południowy. Była najmłodszą z trójki rodzeństwa.
Wraz z rodzicami i dwoma starszymi braćmi przeniosła się do Boczek Chełmońskich, gdzie jej rodzice pracowali w majątku u dziedzica. Jeden z braci zginął podczas bitwy nad Bzurą w 1939 roku.
W 1940 roku wyszła za mąż za dwa lata starszego Edwarda Jabłońskiego. Ślub odbył się w łowickiej kolegiacie, a pani Marianna do ślubu szła w stroju ludowym. Małżonkowie zamieszkali wraz z teściową w Łowiczu przy ul. Kilińskiego, czyli obecnym Nowym Rynku.
Para doczekała się pięcioro dzieci, niestety dwoje z nich zmarło w wieku dziecięcym. W 1987 roku małżonkowie pochowali trzecie dziecko, syna Mieczysława, który zmarł w wieku 41 lat. Rok później zmarł mąż pani Marianny.
Wciąż żyje dwoje dzieci stuletniej łowiczanki: 82-letnia Gienia, która mieszka w Świnoujściu, oraz 75-letnia Krystyna, która opiekuje się swoją mamą oraz niepełnosprawną córką. Mieszkają w trójkę na osiedlu Bratkowice od 1985 roku.
Pani Krystyna wspomina, że mama była osobą chorowitą i 1969 roku przeszła na rentę chorobową. Wcześniej pracowała w Restauracji Polonia na Starym Rynku. Początkowo była zatrudniona jako pomoc kuchenna, a po ukończeniu kursów została szefową kuchni.
Marianna Jabłońska doczekała się 6 wnucząt, 11 prawnucząt i 2 praprawnucząt.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
200 lat w zdrowiu