
W restauracji Polonia w Zaciszu odbyło się dziś (9 grudnia) spotkanie wigilijne mieszkańców osiedla Stefana Starzyńskiego w Łowiczu. W uroczystości organizowanej przez osiedlowy zarząd wzięło udział 100 osób, w tym zaproszeni goście.
Wigilijne spotkanie rozpoczęło się od występu uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. Tadeusza Kościuszki, którzy zaśpiewali kilka świątecznych piosenek i kolęd. Dla mieszkańców wystąpił szkolny chór, którym opiekuje się Katarzyna Portasz.
Następnie dyrektor „Jedynki” Teresa Sokalska-Lebioda w imieniu swoim, pracowników oraz nauczycieli złożyła bożonarodzeniowe życzenia i upominek na ręce Zofii Wielemborek, przewodniczącej zarządu osiedla Stefana Starzyńskiego.
Po przywitaniu mieszkańców oraz zaproszonych gości, w tym m.in. wiceburmistrza Łowicza Jacka Kłosa, proboszcza parafii katedralnej ks. Dariusza Kuźmińskiego, prezesa Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej Pawła Pięty, wysłuchano fragmentu z Ewangelii według świętego Łukasza o narodzeniu Jezusa.
Po pobłogosławieniu opłatków, mieszkańcy złożyli sobie życzenia, a następnie zasiedli do wigilijnego stołu.
Co ciekawe, lista osób chętnych do udziału w osiedlowej wigilii bardzo szybko się zapełniła. Jak zauważył ks. Dariusz Kuźmiński, pokazuje to, że ludzie chcą się spotykać i spędzać wspólnie czas.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Łowicz to miasto staruszków, czego dowodem jest to spotkanie, nazwa osiedla adekwatna do zasiedlających je ludzi. Gdzie młodzi , nowocześni, kolorowi, proeuropejscy obywatele tego miasta? Wstydzą się tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenie?
A od jutra podniosą czynsz, trza przecież zapłacić za imprezę