
Delegacja Polskiego Stowarzyszenia Rodak z Łowicza oraz przedstawiciele Łowickiego Klubu Motocyklowego No.16 gościli na uroczystościach dożynkowych w Solecznikach na Litwie. To miasto partnerskie Łowicza.
Dożynki w Solecznikach odbyły się w ostatnią niedzielę 15 września. Jak informuje Dariusz Mroczek ze stowarzyszenia Rodak, łowiczanie zostali serdecznie powitani przez władze samorządowe z merem Zdzisławem Palewiczem i vice merem Józefem Rybakiem na czele.
Zwiedzanie rejonu solecznickiego i udział w innych wydarzeniach, jak choćby Święto Borowika w Połukniu, umożliwili prezes zespołu Solczanie Regina Sokołowicz oraz Jolanta i Michał Wołosewicz.
Goście z Łowicza zabrali ze sobą dary ziemi łowickiej - produkty Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu, firm Agros Nova i Bracia Urbanek, które przekazali na potrzeby placówek zajmujących się osobami niepełnosprawnymi.
Łowicka delegacja przyjechała i przebywa na Litwie na swój koszt. Materiały promocyjne przekazał Urząd Miejski w Łowiczu oraz były radny miejski Dariusz Dzik. Oficjalna współpraca między Łowiczem a Solecznikami została zawiązana w 1996 roku, gdy burmistrzem miasta nad Bzurą był Ireneusz Jabłoński.
Prezes stowarzyszenia Rodak Paulina Brochocka cieszy się, że nowe władze Łowicza chcą odnowić kontakty z miastami partnerskimi, w tym z Solecznikami, gdzie przez ostatnie lata tylko łowickie stowarzyszenie kontynuowało współpracę rozpoczętą przed 28 laty.
Łowiczanie przebywali w tej niewielkiej miejscowości, która jest jednym z większych skupisk Polaków na Litwie, od 13 do 16 września. Ostatniego dnia pobytu motocykliści z Łowicza przekazali upominki dla przedstawicieli miejscowego samorządu.
Z kolei Dariusz Mroczek i Paulina Brochowa przekazali bibliotece w Rudnikach podarowane przez łowickiego przewodnika Zdzisława Kryściaka przepięknie ilustrowane foldery z wielu miejscowości w Polsce oraz jeden z egzemplarzy publikacji profesor Heleny Pasierbskiej „Ponary i inne miejsca męczeństwa Polaków z Wileńszczyzny w latach 1941-1944”.
Tej publikacji nie posiadały biblioteki w Rejonie Solecznickim, a autorka, która należała do Armii Krajowej, opisuje w niej losy Polaków zamęczonych przez litewskie odpowiedniki niemieckiego Gestapo, czyli Saugume i Szaulisów.
Drugi egzemplarz książki trafił na ręce mera Solecznik Zdzisława Palewicza. Co ciekawe, wydawcą publikacji jest Poligrafia z ulicy Zachodniej w Łowiczu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
nie założyli tych obleśnych skór?