
Dobra wiadomość dla lokatorów Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jeszcze dziś (18 września) do kaloryferów w większości mieszkań należących do spółdzielni powinna dotrzeć ciepła woda.
- Zapadła już decyzja i dzisiaj uruchamiamy ogrzewanie - mówi Armand Ruta, prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Nie pamiętam, żebyśmy w naszej historii włączali ogrzewanie tak wcześnie - dodaje nasz rozmówca, który stoi na czele zarządu ŁSM od 1992 roku.
Na zimno w mieszkaniu narzekało coraz więcej mieszkańców, dlatego spółdzielnia nie zwlekała dłużej z rozpoczęciem sezonu grzewczego. Tym bardziej, że meteorolodzy prognozują od środy pogorszenie warunków atmosferycznych. Warto dodać, że poprzedni sezon ruszył 28 września i potrwał wyjątkowo długo, bo aż do 12 maja.
Lokatorzy 123 budynków administrowanych przez ŁSM proszeni są o odkręcenie zaworów termostatycznych. - Jeżeli grzejniki będą poodkręcane, woda łatwiej dotrze do wszystkich kaloryferów - wyjaśnia Ruta.
Jak informuje prezes ŁSM, nieco później powinno zrobić się ciepło w mieszkaniach w blokach nr 1 i 2 na os. Tkaczew. Jutro ma zakończyć się tam wymiana węzłów cieplnych.
Nowy sezon grzewczy nie tylko rozpoczął się bardzo wcześnie, ale zapewne będzie nas dużo więcej kosztował. Zakład Energetyki Cieplnej w Łowiczu przewiduję podwyżkę cen ciepła nawet o 30 proc.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie jest to ciepło?! Długo ta woda dociera do kaloryferów.