
Na osiedlach Marii Konopnickiej i Bratkowice posadzono w poniedziałek (25 kwietnia) sześć catalp bignonioides.
- Drzewa stworzą fajny parasol nad ławkami, które ustawiliśmy przy Podwórku Nivea na osiedlu Marii Konopnickiej – mówi Mariusz Siewiera, prezes ŁSM. – Nowe nasadzenia wzbogaciły także teren przy placu zabaw obok bloku nr 4 na osiedlu Bratkowice.
ŁSM w tym roku planuje posadzenie około 50 drzew. Wszystkie one pochodzą z certyfikowanych szkółek, m. in. z Centrum Ogrodowego "Ważyńscy" pod Żychlinem.
Catalpa bignonioides nazywana jest też surmią bignoniową. To dość małe, wolno-rosnące drzewo o płasko-kulistej, gęstej koronie. Posiada ono zielone liście w kształcie serca.
W planie na ten rok, spółdzielnia planuje na terenach osiedli posadzić jeszcze m.in. klony zwyczajne, lipy drobno i szerokolistne oraz widoczne na zdjęciach catalp.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A przed blokiem 3 C,tyle niepotrzebnie po wichurze wycięto?Nawet krzewy bzu.
Bo to barany a nie myślący ludzie robią
Ciekawe jaki koszt jednego drzewa?! Takie olbrzymy to jest ogromny koszt i to jeszcze że szkółki ogrodniczej. Fajnie się wydaje nie swoje pieniądze. Czynsz trzeba zwiększyć.
Przy 4ym wycięto jedno i posadzili jedno przy 5ym( na tyłach). A przy 5ym wycięto 2 z przodu nie zasadzili nic.
Zamiast wycinać zdrowe drzewa lepiej prezes niech coś zrobi z budzącymi gołębiami,gdyż na balkon nie można wyjść
Brudzącymi,nie budzącymi,literówka
Takie małe drzewka to w blokowiskach cienia nie dadzą, szkoda tych dużych drzew, a takie małe dadzą chłód za co najmniej 10lat