
Łowickie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt poszukuje właścicieli dwóch psów, które wraz z chorym mężczyzną przyjechały z soboty na niedzielę z okolic Brzezin i Teresina do Łowicza. Mężczyzna zabrał je ze sobą, choć nie są jego.
35-letni chory umysłowo mężczyzna z Łowicza doskonale znany jest stróżom prawa. Często oddala się ze swojego miejsca zamieszkania. W miniony weekend udał się w okolice Brzezin i Teresina. Gdy policjanci pojechali po niego okazało się, że przy mężczyźnie są dwa psy, bez których nie chce wrócić do domu.
Czworonogi nie należą do mężczyzny, na domiar złego w jego domu są już dwa, zupełnie inne psy. Chory łowiczanin nie potrafi mówić, nie wiadomo zatem, czy psy pochodzą z Łowicza, czy z terenu, gdzie znaleziono mężczyznę. Prezes Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt przyznaje, że zwierzaki są łagodne i mogą pochodzić z jednego domu.
Jeżeli szybko nie znajdą się właściciele lub właściciel psów mogą one trafić do schroniska. Wszyscy, którzy mogliby pomóc w tej sprawie proszeni są o kontakt z Grażyną Wołynik, prezes ŁSPZ pod nr 609 444795 lub osobą, u której obecnie znajdują się czworonogi pod nr 500 170 157.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ludzie... Co oznacza wyrażanie chory umysłowo mężczyzna?! Aktualizacja słownika niezbędna! I na jaki domiar złego.... Jak już brak Państwu ogłady językowej to choć trochę ludzkiego podejścia, empatii, wyczucia......