
Maciej Rybus znalazł się w gronie pięciu piłkarzy, którzy otrzymali od prezesa PZPN Zbigniewa Bońka pamiątkowe koszulki z okazji rozegrania ponad 50 spotkań w reprezentacji Polski.
Podczas ostatniego w tym roku zgrupowania kadry Jerzego Brzęczka Maciej Rybus odebrał koszulkę z numerem 50 z rąk Zbigniewa Bońka w ramach podziękowań za ponad 50 występów w narodowych barwach.
31-letni zawodnik Lokomotiwu Moskwa zadebiutował w dorosłej reprezentacji Polski prowadzonej przez Franciszka Smudę 14 listopada 2009 roku w przegranym 0:1 spotkaniu z Rumunią. Do tej pory wychowanek Pelikana zanotował 57 spotkań z orzełkiem na piersi, w których zdobył dwie bramki.
Z reprezentacją uczestniczył w finałach mistrzostw Europy 2012 i mistrzostw świata 2018. Z udziału w Euro 2016 wykluczyła go kontuzja.
Maciej Rybus na swoim Twitterze podziękował władzom PZPN za otrzymane wyróżnienie. - To jest zaszczyt grać dla mojego kochanego kraju - napisał honorowy obywatel Łowicza.
W przegranym meczu Ligi Narodów z Holandią Rybus pojawił się na placu gry w 81. minucie, zastępując Arkadiusza Recę. Inny z łowiczan, Przemysław Płacheta, spędził na boisku 75 minut i był jednym z lepszych zawodników biało-czerwonych.
Oprócz Macieja Rybusa jubileuszowe koszulki odebrali jego klubowy kolega Grzegorz Krychowiak, Łukasz Fabiański, Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński.
Fot. Maciej Rybus Twitter
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rychło wczas, Rybus dwa mecze do 60tki, Krycha 5 do 80...