
Magdalena Zajcew z Walewic otrzymała dziką kartę, dzięki której weźmie udział w ćwierćfinale Miss Polski 2020. 20-latka była jedną z finalistek konkursu Miss Ziemi Łódzkiej.
Gala finałowa konkursu Miss Ziemi Łódzkiej i Mistera Ziemi Łódzkiej odbyła się wczoraj (6 września) w ArtKombinat Scena Monopolis w Łodzi.
W gronie 15-finalistek regionalnego konkursu piękności znalazła się Magdalena Zajcew. 20-letnia mieszkanka Walewic w gminie Bielawy co prawda nie wywalczyła korony dla najpiękniejszej, ale otrzymała dziką kartę, dzięki której ma szanse wystąpić w finale Miss Polski. Na razie dzięki decyzji organizatorów plebiscytu 20-latka zakwalifikowała się do ćwierćfinału konkursu.
Miss Ziemi Łódzkiej została 19-letnia Dominika Wójcik z Moszczenicy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zajcew rodowicie polskie nazwisko. Ciekawe.
Zobacz kto jest obecnie rzecznikiem rządu. Co powiesz na to?
A ta Madzia to jakaś pra pra wnuczka tego Wasilija Grigorjewicza Zajcewa ze Stalingradu, co pruł do niemców ze swojego mosina? Szacun.
No i pato-patrioci, płacący zapewne najniższe podatki (bądź nie płacący - bo na bezrobociu) w koszulkach "Wykleci" i bez zęba na przedzie, dorwala się do komentarzy :)))))))))
A tu się mylisz. Ani za wyklętymi ani za komuną, ani za żydem ani za tęczowym. Ruskie to ruskie nazwisko.
Na zachodzie (Niemcy, Anglicy, Belgowie, itd.) mają taką samą pompę z pogardą dla Polsko brzmiących nazwisk. Jestesmy dla nich takimi cepami jak dla nas Rosjanie. Ps. Gratulacje dla Pani!
To Polki nie biorą udziału w wyborach na miss Polski tylko osoby pochodzenia radzieckiego? Jak zwał tak tak zwał ale nie nasze to.