Reklama

Maraton Świętych w Łowiczu (foto, film)

W Szkole Podstawowej nr 3 im. kard. Karola Wojtyły – Papieża Polaka zorganizowano dziś (28 października) kolejną edycję Maratonu Świętych. To religijno-sportowe wydarzenie, w którym rywalizowały trzy drużyny. Ich patronami byli święci Carlo Acutis, Faustyna Kowalska i Karol Wojtyła, czyli późniejszy papież Jan Paweł II.

Maraton Świętych to cykliczne wydarzenie organizowane od ponad 10 lat przez szkołę na Korabce i parafię Matki Bożej Nieustającej Pomocy. 

Impreza ma charakter religijno-sportowy i jest alternatywą dla Halloween. - Jest to nasza próba zwrócenia uwagi na świętość życia – tłumaczy katecheta Piotr Miazek, jeden z organizatorów wydarzenia.

Tegoroczny Maraton Świętych odbył się pod hasłem „W zdrowym ciele, zdrowy duch”. Ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne wydarzenie przeniesiono ze szkolnego boiska do sali gimnastycznej.

Konkurencje sportowe poprowadził Konrad Karwat, były strongman, zawodnik MMA i youtuber. Członek Strong Ekipy powiedział nam, że mieszka na terenie parafii, jest osobą wierzącą i chętnie włączył się w organizację wydarzenia. 

Na jego zaproszenie łowicką szkołę odwiedzili przedstawiciele federacji PFC Poland (Pillow Fight Championship), czyli federacji walk na poduszki. Uczniowie mieli okazję wejść do nietypowego ringu, w którym można było okładać się właśnie poduszkami.

Wcześniej dzieciaki zostały podzielone na trzy drużyny, którym patronowali święci: Carlo Acutis, Faustyna Kowalska i Karol Wojtyła, czyli papież Jan Paweł II. Zespoły rywalizowały w kilku konkurencjach. Zawodnicy musieli wykazać się m.in. sprawnością fizyczną i wiedzą na temat swojej parafii czy świętych patronów. Był też konkurs na najgłośniejszy okrzyk czy głuchy telefon z cytatami św. Carlo, Faustyny i Karola.

Ostatnią konkurencją było przeciąganie liny, a do zabawy chętnie dołączyli rodzice uczniów. W całej rywalizacji najlepsza okazała się drużyna, której patronował Karol Wojtyła. Zwieńczeniem zmagań był wspólny bieg do nieba i pamiątkowe zdjęcie.

Po krótkiej modlitwie i błogosławieństwie ks. Mateusza Wojtczaka, rezydenta parafii na Korabce, na uczestników zabawy czekała jeszcze słodka niespodzianka od Konrada Karwata.

Natomiast rodzice zadbali o słodki poczęstunek. 

 

Aktualizacja: 28/10/2025 21:47
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do