
Reprezentacja Polski kobiet zakończyła udział w mistrzostwach Europy 2025 z przytupem. W meczu kończącym fazę grupową biało-czerwone pokonały Danię 3:2, notując pierwsze w historii zwycięstwo na wielkim turnieju.
Spotkanie w szwajcarskim Lucernie było nie tylko przełamaniem długoletniego impasu, ale też momentem, który na zawsze zapisze się w historii polskiej piłki kobiecej — również dzięki mieszkance powiatu łowickiego, Martynie Wiankowskiej, wychowance Olimpii Chąśno, która zdobyła jednego z kluczowych goli.
Choć przed pierwszym gwizdkiem Polska była już pewna braku awansu do ćwierćfinału, selekcjonerka Nina Patalon postawiła na silny skład. Wbrew głosom, że to tylko „mecz o pietruszkę”, zawodniczki wyszły na boisko z jasnym celem: zakończyć turniej zwycięstwem, zdobyć pierwsze punkty, strzelić pierwsze bramki. Ewa Pajor mówiła wprost: „Nie chcę tak go nazywać”. I słusznie, bo Polki zagrały z ogromnym zaangażowaniem i wiarą.
Już od pierwszych minut Polki ruszyły do ofensywy. W 13. minucie Natalia Padilla-Bidas otworzyła wynik, wykorzystując zamieszanie w polu karnym. Chwilę później ta sama zawodniczka idealnie dośrodkowała, a Ewa Pajor strzałem głową podwyższyła prowadzenie.
W drugiej połowie Dunki odpowiedziały kontaktowym golem autorstwa Janni Thomsen, której strzał przeszedł między rękoma Kingi Szemik. Skandynawki coraz mocniej napierały, zdobyły nawet bramkę anulowaną za spalonego, a w końcówce mocno przycisnęły Polki.
Jednak to właśnie wtedy, gdy wydawało się, że mecz może wymknąć się spod kontroli, błysnęła Martyna Wiankowska. Wychowanka Olimpii Chąśno, która pojawiła się na boisku jako rezerwowa, wykorzystała precyzyjne dogranie z prawej strony i kapitalnym strzałem od poprzeczki pokonała bramkarkę Dunek. To trafienie dało Polkom oddech i okazało się być decydującym momentem meczu.
W końcówce jeszcze Dunki odpowiedziały golem Signe Bruun, a Polki broniły się heroicznie — wybijając piłki z linii bramkowej i blokując każdy możliwy strzał.
Ostatecznie udało się dowieźć wynik i zapisać pierwsze zwycięstwo w historii występów Polek na mistrzostwach Europy.
Reprezentacja Polski kończy Euro 2025 na trzecim miejscu w grupie C, za Szwecją i Niemcami. Choć awansu zabrakło, styl gry, walka i historyczne zwycięstwo z Danią z pewnością zostaną w pamięci kibiców.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Żeby tobie tak przeszkadzała zazdrosny nieudaczniku