
Wspólne marsze i spotkania w milczeniu. Akcje typu „Stop Przemocy” znaleźć dziś można niemal w całej Polsce. Ci, którymi wstrząsnęła śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, z pewnością pojawią się na ulicach dużych miast, aby wspólnie zaprotestować. Tak będzie również dziś (16 stycznia) w Łowiczu.
Spontaniczne spotkanie mieszkańców ma się rozpocząć o godz. 20:00 na Starym Rynku przed łowickim Ratuszem. Społeczna inicjatywa grupy mieszkańców Łowicza ma na celu sprzeciw wobec coraz większej nienawiści, przemocy i hejtowi nie tylko tego w sieci.
- Dziś nie chcemy dzielić się na sympatyków i przeciwników. Chcemy wspólnie stanąć i wyraźnie powiedzieć STOP! Jesteśmy przeciwni takim zachowaniom – piszą inicjatorzy spotkania.
Z informacji jakie otrzymaliśmy dowiadujemy się, że spotkanie jest również wynikiem ujawnienia komentarzy dwóch mieszkańców Łowicza, którzy w wulgarny sposób „ językiem nienawiści” skomentowali tragiczne wydarzenie, jakim było morderstwo prezydenta Gdańska podczas finału WOŚP.
W informacji jaka krążyła dziś po sieci między mieszkańcami Łowicza, nie było ustalonego scenariusza wydarzenia. Każdy kto odczuwa potrzebę uczestniczenia w takim wydarzeniu może przyjść na Stary Rynek, zapalić światełko czy po prostu pomilczeć.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie jest burmistrz?
Był tam jako pierwszy, Sam przyszedlem kilka minut przed I Pan Kaliński juz stał ;)
Jestem obywatelem Gdańska, a przebywam dużo w Łowiczu. Widzę co zrobiono dla miasta w czasach Adamowicza. Niesamowite: tunel pod Wisłą, kolej na lotnisko i jednocześnie szeroką ulicę Słowackiego. Natomiast w Łowiczu działa dalej komunistyczne ORMO, co w Gdańsku jest niemożliwe. Niektórzy policjanci wykonują dalej polecenia ORMO. Mandat za zmianę samochodu, Przeszukanie u ofiary pobicia przez parę ORMOwców. Prokurator Młoczak pisze że ORMOwszczyni nie brała udziału i umarza sprawę. Mowa nienawiści przez niektórych policjantów z komendantem włącznie, prokuratorów Młoczaka i Szymczaka. Marsze? Najpierw porządek w naszej praworządności. A ORMOcy się z nich śmieją.