Reklama

Mieszkańcy Starego Miasta obawiają się ciężarówek. Spotkanie z radnymi (ZDJĘCIA, VIDEO)

Wczoraj (7 października) z inicjatywy radnych miejskich ze Starego Miasta Zofii Kroc i Jerzego Stobnickiego odbyło się spotkanie z mieszkańcami dzielnicy. Jego głównym tematem był ruch ciężarówek na powstającym wiadukcie.

We wrześniu do łowickiego ratusza wpłynął list otwarty mieszkańców Łowicza do burmistrza Krzysztofa Kalińskiego w sprawie ruchu pojazdów ciężarowych na budowanym wiadukcie. Łowiczanie domagają się, aby władze miasta wycofały się z planów zezwolenia na wjazd ciężarówek na estakadę nad torami kolejowymi i dalej do centrum miasta.

Mieszkańcy obawiają zwiększonej liczby tirów, które będą dojeżdżać m.in. do nowego zakładu produkcyjnego Agros Nova, a co za tym idzie do narastającego hałasu i zanieczyszczenia powietrza. Wskazują na badania WHO (Światowej Organizacji Zdrowia - przyp. red.), które już teraz lokują niespełna 30-tysięczne miasto nad Bzurą w czołówce najbardziej zanieczyszczonych pyłami PM10 polskich miast. Pismo poparło ponad 300 łowiczan, którzy alarmują, że ruch tirów w pobliżu największych zabytków Łowicza doprowadzi do utraty atrakcyjności turystycznej miasta.

Zaniepokojeni mieszkańcy o swoich obawach mówili podczas wrześniowej sesji Rady Miejskiej w Łowiczu. Dyskusję na ten temat można obejrzeć tutaj: https://youtu.be/428Wz6YoMrs?t=21719

Burmistrz Krzysztof Kaliński zapewnia, że ruch ciężkiego taboru transportowego będzie tylko docelowy, a problem częściowo ma rozwiązać planowana budowa południowej obwodnicy miasta, która miałaby przebiegać m.in. przez ul. Kolejową i Kaliską. Środki na wykonanie projektu tej inwestycji mają znaleźć się w przyszłorocznym budżecie miasta.

Niedzielnie spotkanie radnych z mieszkańcami zorganizowano przy nowym rondzie w ul. 1 Maja. To tutaj za dwa lata będzie się wjeżdżać na wiadukt. Do problemu ruchu ciężarówek odniósł się Jakub Wolski, radny miejski oraz kandydat Prawa i Sprawiedliwości na burmistrza Łowicza. - Nie wyobrażam sobie, żeby tędy miały jeździć tiry - stwierdził.

O marzeniach mieszkańców dzielnicy mówiła Zofia Kroc.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do