
Klub radnych Łowickie.pl kolejny raz w tej kadencji zwrócił się do burmistrza Krzysztofa Kalińskiego z wnioskiem o przygotowanie projektu uchwały rady miasta, która zezwalałaby na sprzedaż lokali komunalnych z bonifikatą. Zdaniem burmistrza to nie jest dobry pomysł. Dlaczego?
Interpelacja w sprawie przygotowania projektu uchwały Rady Miejskiej w Łowiczu w sprawie przeznaczenia do sprzedaży lokali komunalnych na rzecz najemców i udzielenia bonifikaty od cen sprzedaży trafiła na biurko burmistrza w maju.
Jak wskazali w piśmie radni z klubu Łowickie.pl, ostatnia uchwała w tej sprawie podjęta była 16 lat temu.
Zdaniem wnioskodawców osoby mieszkające w zasobach komunalnych mają poczucie ogromnej niesprawiedliwości społecznej, gdyż część mieszkańców skorzystała z możliwości wykupu mieszkania, a innym od wielu lat nie daje się takiej możliwości.
Autorzy interpelacji zaznaczyli, że środki finansowe ze sprzedaży mieszkań można by było przeznaczyć na budowę kolejnych mieszkań komunalnych.
Zdaniem burmistrza Krzysztofa Kalińskiego propozycja radnych Łowickie.pl nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego i społecznego, dlatego obecnie nie przewiduje przygotowania takiej uchwały.
Jak zauważył burmistrz, sprzedaż oznacza bezpowrotne pozbycie się części zasobu mieszkaniowego gminy o najlepszym stanie technicznym. Ponadto, na samorządzie ciąży obowiązek zapewnienia lokali zamiennych dla osób zajmujących lokale w złym stanie technicznym.
Burmistrz w odpowiedzi na interpelację wskazał też na nasilające się działania prywatnych właścicieli nieruchomości z mieszkaniami lokatorskimi zmierzające do pozbycia się najemców przez podwyższanie czynszów do stawek maksymalnych i konieczności przeprowadzania remontów.
- Podkreślić należy, ze duża część lokali sprzedanych najemcom przez gminę z bonifikatą nie zaspokaja potrzeb mieszkaniowych ich rodziny lecz służy do płatnego wynajmu osobom fizycznym lub stała się przedmiotem obrotu handlowego - czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Włodarz Łowicza zwraca uwagę, że sprzedaż lokali z bonifikatą spowoduje uszczuplenie potencjalnych wpływów do budżetu miasta.
- Niesprawiedliwością społeczną byłaby sprzedaż mieszkań komunalnych grupie mieszkańców, którzy stanowią ok. 9 proc. ludności Łowicza, wybudowanych i wyremontowanych przez wszystkich podatników miasta - zaznaczył Kaliński.
Podobnej treści interpelacja trafiła do burmistrza już w lutym 2019 r. Odpowiedź również była negatywna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ALE KAMIENICE W PRYWATNE RĘCE BURMISTRZ CHCE SPRZEDAWAĆ ,NP. NA KOŃSKIM TARGU LUB NA STARYM RYNKU OBOK ,,POLONI " .OBŁUDA I ŻENADA WŁODARZA MIASTA.MIESZKANIA NP. W KAMIENICY NA STARYM RYNKU SĄ PUSTE ,CZYŻBY BYŁA PRZYGOTOWYWANA DO JAKIEJŚ TRANSAKCJI. OPOZYCYJNI TRZYMAJCIE ,, RĘKĘ NA PULSIE " ,ŻEBY ZNOWU COŚ SIĘ NIE KROIŁO BEZ WIEDZY WASZEJ I MIESZKAŃCÓW !!! Burmistrzu - KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŹ !!!
Panie Burmistrzu, jakie remonty o czym Pan mówi. Te mieszkania nie widziały remontów przez ZGM od momentu oddania ich w dzierżawę. Lepiej jak ZGM sprzedał by te zasoby i wybudował by nowy blok komunalny.????
Szkoda słów, co to za argumenty? Trzeba poczekać na zmiany samorządowe, może coś się wtedy zmieni :-)
Jako lokatorzy sami wyremontujemy wykupione mieszkania ,bo ZGM nigdy ich nie wyremontuje !!!
Obecni PSEUDO - WŁODARZE nic nie zrobili dla miasta i jego mieszkańców. Najgorsze towarzystwo z Ratusza w historii Łowicza !!! Ościenne wszystkie miasta dawno nas przegoniły pod każdym względem .DLA PSEUDO -WŁODARZY ŁOWICZA - WIECZNA BANICJA !!!
Burmistrz już dawno powinien wysprzedać takie gruzy jakie są na bielawskiej Podrzecznej zdunskiej tę ruine starym rynku zresztą też bo miasto tylko do tego dokłada . Meliny i żulia w bramach nie powinny być wizytówką miasta droga Łowiczanko
Miejmy nadzieję, że po skończonej kadencji obecnego burmistrza,coś zmieni się w tym temacie. A jeśli chodzi o jakieś remonty i konserwacje chociażby części wspólnych w blokach ZGM, to często graniczy to z cudem, żeby po zgłoszeniu było to zrobione.
Tak sobie myślę...i myślę. I wychodzi mi z tego myślenia, że jednak burmistrz ma tutaj rację. Wiadomo, że z punktu widzenia zamieszkujących te lokale byłby to interes. Należy jednak zbilansować zyski i straty, zwłaszcza wobec przyspieszającej coraz bardziej inflacji . I dalej tak sobie myślę... jeżeli obecnych mieszkańców stać jest na wykup mieszkań komunalnych, to może oni w ogóle nie kwalifikują się obecnie do ich najmu. ZGM powinien moim zdaniem mieć wiedzę o tym. Łatwo jest coś zbyć i do tego z bonifikatą, ale pozostaje pytanie co za to da się wybudować. Bo myślę, że niewiele. Sugerowałbym raczej skupienie się na kapitalnych remontach zasobu komunalnego. I dalej sobie myślę, czy po takim remoncie najemca nie wpadnie na pomysł, że mógłby teraz wykupić lokal... z bonifikatą.
A dlaczego ZGM miałby remontować ludziom mieszkania? A gdzie obowiązki najemcy? W Spóldzielni i w domkach ludzie sami ponoszą koszty remontów. Nikt nie czeka, aż wszystko da państwo.
Proszę sprzedawać po cenie rynkowej, a nie za bezcen.