Mikołaj Stopierzyński odchodzi z Księżaka. „Czułem się w Łowiczu jak w domu”

Mikołaj Stopierzyński po trzech sezonach gry w barwach pierwszoligowego Księżaka Łowicz odchodzi do Startu Lublin. Niespełna 27-letni koszykarz umieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym dziękuje m.in. kolegom z szatni i kibicom.

Mikołaj Stopierzyński trafił do Łowicza przed sezonem 2018/2019, w którym Księżak zadebiutował na pierwszoligowych boiskach. Dla „Stopy” najlepszy był ostatni sezon w Suzuki 1 Lidze Mężczyzn.

Niespełna 27-letni zawodnik zagrał w 29 spotkaniach Księżaka i był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu, zdobywając średnio 16,7 punktów na mecz. Do tego Stopierzyński notował średnio 3,9 zbiórek oraz 4,9 asysty.

Solidna postawa zawodnika mierzącego 190 cm nie pozostała niezauważona. Wychowanek Basket Team Opalenica trafił do Startu Lublin. W przyszłym tygodniu „Stopa” dołączy do treningów pierwszej drużyny, która występuje w rozgrywkach Energa Basket Ligi.

Stopierzyński umieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękował wielu osobom związanym z Księżakiem: od trenerów, po prezesów, sponsorów, kolegów z szatni oraz kibiców. - Mega szkoda, że nie mogliśmy się widzieć w ostatnim roku na trybunach. Byliście wsparciem na boisku, ale też poza nim - zwrócił się do fanów basketu.

Były gracz Księżaka jest wdzięczny za możliwość pracy z dziećmi i młodzieżą. - Dziękuję za możliwość nabrania doświadczenia jako trener, za przypomnienie i uświadomienie dlaczego kocham koszykówkę - zaznaczył.

- Dziękuję też wszystkim łowiczanom, których spotkałem i którzy zawsze służyli pomocą i życzliwością - dodał Stopierzyński. Jak podkreślił, trzy lata spędzone w mieście nad Bzurą były dla niego świetnym czasem.

- Dzięki wam wszystkim czułem się w Łowiczu jak w domu - podkreślił. Jak zaznaczył, nie mówi „żegnaj”, lecz „do zobaczenia”.