
W czwartek (31 marca) Norbert Kaczmarczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi, w Zespole Szkół Ponadpodstawowych Nr 2 na Blichu, spotkał się z samorządowcami i rolnikami z powiatu łowickiego.
Głównymi tematami konferencji była bieżąca sytuacja rolnictwa, wyzwania, jakie stoją przed polskim rolnictwem w obliczu wojny w Ukrainie, bardzo szybko rosnące ceny, a także powstający holding spożywczy.
Podczas spotkania z samorządowcami i rolnikami z powiatu łowickiego, minister Kaczmarczyk odpowiedział m.in. na pytania dotyczące emerytur rolniczych czy dopłat do nawozów.
Na spotkaniu obecny był również m. in. Gabriel Janowski, były minister rolnictwa, Krzysztof Kaliński burmistrz Łowicza czy Marcin Kosiorek starosta łowicki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Woźniak to dla ciebie " IDI NA CH.."
Nie minister tylko sekretarz stanu.
w apolitycznej szkole wystawia się polityczny baner :-(
A jeszcze niedawno prezes PiS chciał drugiego Budapesztu w Warszawie... Pamiętajcie o tym, wybory raczej bliżej niż dalej. Kaszanka wyborcza już ruszyła. Celowo piszę kaszanka, bo wiadomo z czego się ją robi. Zostaje tylko nadzieja, że Polska się budzi. A przykładem jest posiołek woźniak, największy cwaniaczek.
Jesteś głupszy i gorszy od kacapa.
Baranów z ZSL(PSL) na spotkaniu nie było?
Był jeden, ten co głosował na Dwie Łapy.
Jak widać na zdjęciach połowa obecnych tam osób to lokalni politycy i działacze PiS a nie rolnicy. Od kiedy to według prawa na terenie placówek oświatowych można prowadzić agitację polityczną?
***** pIS
I ciebie kacapie.
Bolec stolec przecież to ty jesteś kacapska onuca! Zapomniałeś już swojego radzieckiego papę parchu?
Bolek, śmiesznie jak mówisz takie rzeczy i równocześnie ssiesz męskie berło
Bolek, dwururko bez szkoły, pisia fajo. Do łopaty a nie do dyskusji się pchasz!!
Janusz antypisior to tylko "mientka" faja w rurkach, POsrańcy ryżego tyfuska, szkopskiej POniemieckiej kaszubskiej gnidy.
"POsrańcy ryżego tyfuska, szkopskiej POniemieckiej kaszubskiej gnidy." - Ty na bank zdrowy psychicznie nie jesteś!! Mam nadzieję tylko że rodziny nie bijesz. Zgłoś się gdzieś o pomoc psychiatryczną/zmień doktora. Poważnie, coś z Tobą nie tak.
podciągnij POsrane gacie i idź kup wino marki Wino. Ze łba się tobie miernoto dymi wczorajszym sikaczem. Wszystkim onucom, wyznawcą ryżego łotra z Kaszub, przypominam o codziennym rytuale "walenia baranka" przed obliczem Tyfusska.
Bolek, chlopaki mają rację. Zadbaj o zdrowie psychiczne albo, jeżeli już prowadzi cię jakiś psychiatra, zmień go. Obserwuję czasem twoje wypowiedzi i mam wrażenie że z Tobą jest coraz gorzej. Polityka polityką ale nic nie tłumaczy agresji jaką się poslugujesz. Obrażasz PIS i jego dokonania jak popierasz go z takim chamstem - robi to złą robotę PISowi (sam jestem jego zwolennikiem). Uważam że niestety jesteś mocno chory psychicznie i powinieneś coś z tym zrobić aby to nie zaszło za daleko (możesz kogoś skrzywdzić fizycznie)
Wiesiek biedny psycholu, byłem u twojego psychiatry.
Panie Bolesławie, żal mi pana i przede wszystkim pana rodziny... jeżeli jeszcze z panem wytrzymuje. Chociaż sądząc po jadzie jaki pan wylewa to pewnie został pan sam i flustracja/depresja w pana głowie, podsycana alkoholem, "robi robotę".
Temu panu i jego szefowi ziobrze już dziękujemy.
Od uczestnika owego spotkania. Zenada niby wiceminister przyjechal wysluchac problemow rolnikow. Na poczatku ladnie sie zaprezentowal przedstawil swoje dokonania jako rolnik w ciagu kilku lat zmienial z tego co policzylem chyba 4 razy profil swojego gospodarstwa az w koncu zostal ministrem w wieku 33 lat. Wszystko bylo dobrze pochwalil sie osiagnieciami koalicji rzadzacej ale kiedy pojawily sie z sali drazniace pytania rolnikow postanowil opuscic spotkanie pod pretekstem podrozy w na inne spotkanie rowniez z rolnikami. Ha ha ciekawe do ktorego niewygodnego pytania wytrwal w nastepnym miejscu... szczerze nie pozdrawiam Pana wiceministra . Spotkanie nie udane
Pytanie, dalej w tym pisie będziecie chlapać dzidę orbanowi czy, w świetle ostatnich wydarzeń za wschodniej granicy, już wam nie wypada?
PO wczorajszych wyborach na Węgrzech chyba już i wam lemingi otworzyły się oczy, tam gdzie POjawia się rudy szkop kaszubski Tusk, tam zgliszcza i zniszczenie. Jego wizyta na Węgrzech okazała się pocałunkiem śmierci dla tamtejszej opozycji.
Znów miałem atak i o Tusku gadam. Przepraszam!
Bolek idi na ch.... ty pisowski idoto bez mozgu !