Młodzi piłkarze Pelikana grali ze zmiennym szczęściem

Wysokie zwycięstwo chłopców z rocznika 2001, remis siedemnastolatków oraz wyraźne porażki biało-zielonych urodzonych w 2002 i 2003 roku to bilans ostatnich ligowych spotkań drużyn MUKS Pelikan Łowicz.

Najstarsi zawodnicy MUKS Pelikan Łowicz z rocznika 2000 w niedzielę (9 kwietnia) podejmowali u siebie Sport-Perfect Łódź. Spotkanie rozgrywane w ramach I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych B1 zakończyło się remisem 1:1. - Mecz był bardzo wyrównany. Myślę, że wynik nie krzywdzi żadnej ze stron - komentuje trener Artur Balik.

MUKS Pelikan Łowicz 2000 – Sport-Perfect Łódź 1:1 (0:0) br.: Kacper Wiechno
MUKS Pelikan 2000: Aleksander Krajewski – Michał Wawrzyńczak, Tomasz Wudkiewicz, Kamil Papiernik, Kamil Bogusz – Mateusz Sekuła (52 Wojciech Guzek), Mikołaj Zimowski, Kuba Sokół, Szymon Kowalczyk (48 Adrian Rosa), Eryk Woliński – Kacper Wiechno.

Po falstarcie i przegranej w pierwszej kolejce odbudowuje się drużyna Pelikana z rocznika 2001. W sobotę (8 kwietnia) pod nieobecność trenera Pawła Kutkowskiego biało-zieloni prowadzeni przez Roberta Wilka odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo. W meczu 3. kolejki II ligi wojewódzkiej juniorów młodszych B2 pokonali RKS Mechanik Radomsko 5:1.

- Pierwsza połowa była słaba w wykonaniu zespołu, a spowodowane to było tym, że Radomsko było ustawione defensywnie i mecz nie ułożył się tak, jak oczekiwaliśmy. Dobrze, że chłopcy potrafili się podnieść po stracie bramki i zdołali wygrać - cieszy się szkoleniowiec łowiczan.

MUKS Pelikan Łowicz 2001 – RKS Mechanik Radomsko 5:1 (2:1) br.: Hubert Matyjas (karny), Piotr Tkacz, Olaf Andrzejewski, Patryk Kośmider i Oskar Sadowski.
MUKS Pelikan 2001: Filip Szymajda (41 Hubert Duda) – Hubert Matyjas, Maciej Grotkowski, Piotr Tkacz – Patryk Papuga, Olaf Andrzejewski, Igor Tomaszewski (55 Krystian Białas), Oskar Sadowski – Hubert Kałużny (60 Michał Kunat), Dawid Piecka (50 Patryk Kośmider), Jakub Lis.

Kiepskie nastroje w ekipie Pelikana z rocznika 2002. Podopieczni trenera Jakuba Jędrachowicza w 3. kolejce II ligi wojewódzkiej trampkarzy C1 przegrali u siebie z Andrespolią Wiśniowa Góra 0:4.

- Pierwsza połowa wyglądała jeszcze nieźle, ale w drugiej zabrakło chyba nieco koncentracji i wyglądało to tak, jakbyśmy pozostali w szatni - ocenia opiekun łowickiej drużyny. Najbardziej martwi fakt, że biało-zieloni nie potrafią się przełamać w ataku. To już kolejny mecz bez strzelonej bramki.

MUKS Pelikan Łowicz 2002 – GLKS Andrespolia Wiśniowa 0:4 (0:0)
MUKS Pelikan Łowicz 2002: Karol Szczepański – Piotr Piekacz, Łukasz Sejdak, Adam Doroba, Damian Czajka – Maciej Lesiak, Miłosz Owczuk, Dawid Kaczmarek, Jakub Kępka – Kobi Wodras, Adam Siekiera. Na zmiany wchodzili: Filip Balik, Dorian Dziedzic, Maciej Siejka, Jan Wieczorek, Mateusz Lesiak i Bartłomiej Kosiacki.

W 3. kolejce II ligi wojewódzkiej trampkarzy C2 przegrali też piłkarze „Ptaków” z rocznika 2003. Na wyjeździe nie sprostali drużynie łódzkiego Widzewa, przegrywając 1:4.

- Mecz z trudnym rywalem, ale rozmiary tej porażki za wysokie w stosunku do tego, co działo się na boisku. Do bramki na 2:1 spotkanie było wyrównane i to my byliśmy w fazie prowadzenia meczu - uważa trener Dawid Ługowski. Później rywale zdobyli dwa szybkie gole i łowiczanie nie zdołali już odrobić strat.

Widzew Łódź – MUKS Pelikan Łowicz 2003 4:1 (1:1) br.: Kołaczyk.
MUKS Pelikan 2003: Pilny – Frątczak, Lisicki, Wojciechowski, Wnuk – Styszko, Graczyk, Zagajewski, Tomaszkiewicz, Kołaczyk – Kruk. Na zmiany wchodzili: Mionsek, Dębski, Kosmowski, Knera, Kutkowski, Piekacz.

Piłkarze Pelikana z rocznika 2003 ulegli na wyjeździe Widzewowi Łódź 1:4

Źródło: muks.pelikan.lowicz.pl