
Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród fal, gdy szumi, szumi woda i płynie sobie w dal- głosił przedwojenny szlagier. Co prawda, fal na Bzurze nie było, ale była pogoda i szumiała woda, gdy uczniowie klasy trzeciej Technikum z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Łowiczu, kształcącego w zawodach technik mechatronik i technik pojazdów samochodowych, wraz z opiekunami Anną Kucharek i Marcinem Szczepanikiem, płynęli w piątek kajakami ze Strugienic do Łowicza.
„Nikt się nie nudził, nikt nie marudził, że świat jest smutny, że jest źle”, bo „gdy jest pogoda, szumi woda, tak mało brak do szczęścia.” Po drodze w Klewkowie „zapłonęło ognisko i zaszumiały knieje”, a okoliczni mieszkańcy mieli okazję posłuchać, jak „z młodzieńczej się piersi wyrywa pieśń potężna, pieśń jak dzwon.”
W przyszłym roku klasa planuje kilkudniowy wyjazd na spływ kajakowy, prawdopodobnie w góry. I znów gdzieś po wartkiej wodzie „radosny popłynie śpiew, że szumi, szumi woda i młoda szumi krew.”