
1,5 mln zł – tyle wyniosły nadpłaty mieszkańców Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej za ciepło w sezonie grzewczym 2016/2017. Coraz mniejsze jest także zużycie wody, co nie przekłada się na niższe rachunki.
W zasobach Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej mieszka obecnie niespełna 9 tys. lokatorów. Dwa lata temu w blokach ŁSM mieszkało około 10 tys. mieszkańców. Spadająca liczna osób to w ocenie prezesa Armanda Ruty zjawisko, które dotyczy całego miasta.
Faktem jest, że liczba mieszkańców w Łowiczu systematycznie maleje. Od kilku lat obserwujemy w mieście rozkwit budownictwa wielorodzinnego, co również nie pozostaje bez znaczenia. Świadomi coraz częściej wybieramy nowoczesne budownictwo, zlokalizowane w atrakcyjnych częściach miasta aniżeli spółdzielcze bloki.
Okazuje się, że spadająca liczba lokatorów przekłada się na mniejsze zużycie ciepła czy wody, co nie zawsze wiąże się z mniejszymi rachunkami.
W 2012 roku mieszkańcy zasobów ŁSM zużyli wspólnie ponad 324 tys. m sześc. wody. Rok później liczniki wskazały zużycie na poziomie blisko 319 tys. m sześc. W kolejnych latach wody używano coraz mniej, w 2014 – 314.926 m sześc., 2015 – 304.708 m sześc., zaś w ubiegłym roku zużyto 293 291 m sześc. wody.
Mniejsze zużycie wody nie wpływa jednak na niższe rachunkami. Jak wyjaśnia Armand Ruta wiąże się to z cyrkulacją wody. - Jeżeli woda nie jest zużywana przez mieszkańców rosną koszty jej podgrzania. W efekcie w niektórych budynkach jej podgrzanie okazuje się być droższe niż ilość zużytej wody – powiedział prezes ŁSM.
Inaczej sprawa wygląda z ogrzewaniem mieszkań. W zasobach ŁSM każdy budynek rozliczany jest indywidualnie. W ubiegłym sezonie grzewczym (2016/2017) z uwagi na sprzyjające warunki atmosferyczne, rozważne ogrzewanie mieszkań oraz przeprowadzaną od lat termomodernizację nastąpiła nadpłata za zużycie ciepła w kwocie 1,5 mln zł.
Od czterech lat spółdzielnia uszczelnia system grzewczy poprzez montowanie na grzejnikach głowic termostatycznych, które samoczynnie zapobiegają wyziębianiu mieszkań. W praktyce oznacza to, że jeżeli w danym lokalu spada temperatura powietrza do 16 st. C następuje automatyczne jej ogrzanie. Głowice zapobiegają także przenikaniu ziemnego powietrza do sąsiednich lokali, co wiązało się w nań z większym zużyciem ciepła.
Wymiana głowic prowadzona jest od czterech lat, zakończy się w przyszłym roku, zainstalowaniem urządzeń w ostatnich blokach na Bratkowicach.
Nadpłata za ciepło dla danego lokalu może zostać wypłacona gotówką lub przejść na poczet czynszu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie