
W polu zakończyli swoją ucieczkę dwaj 25-letni motocykliści, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Uciekali, bo nie mieli uprawnień do kierowania.
Do pierwszego zdarzenia doszło w Wielki Piątek (30 marca) przed południem na ul. Jana Pawła II w Łowiczu. Policjanci łowickiej drogówki zmierzyli wideorejestratorem prędkość motocykla, która w obszarze zabudowanym wyniosła 82 km/h.
- W związku z powyższym policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania kierującego, lecz motocyklista gwałtownie przyspieszył, aby uniknąć kontroli drogowej - relacjonuje podkom. Urszula Szymczak, rzecznik prasowy KPP w Łowiczu. Mundurowi ruszyli w pościg za motocyklistą uciekającym w kierunku Kutna. Do akcji włączył się drugi patrol. Uciekiniera zatrzymano w podłowickiej Niedźwiadzie, gdzie kierujący zakończył swoją jazdę w polu.
Hondą kierował 25-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego. Nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, ponieważ zostały mu wcześniej zatrzymane. Nie miał też dowodu rejestracyjnego. Zostanie ukarany za popełnione wykroczenia oraz usłyszy zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Podobnie zakończyła się próba ucieczki 25-letniego motocyklisty z powiatu łowickiego. Mundurowi chcieli zatrzymać mężczyznę do kontroli drogowej w Krępie (gmina Domaniewice). Do zdarzenia doszło w ostatni poniedziałek (9 kwietnia) około godziny 22:30.
Kierowca hondy nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe funkcjonariuszy łowickiej policji. Zjechał na drogę polną, gdzie po krótkim pościgu został zatrzymany. Niesforny motocyklista został ukarany wysokim mandatem za brak uprawnień do kierowania i brak dokumentów. Odpowie też za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej.
Fot. KPP w Łowiczu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nareszcie policja zaczyna się brać za kontrolę motocyklistów! Super byłoby, gdyby udało się wyeliminować tych, szalejących na obwodnicy na wysokości Bratkowic, i na Tuszewskiej. Może jeśli nie poprzez pomiar prędkości, to miernikami emisji hałasu.