MUKS Pelikan świętował zakończenie sezonu

W ostatni czwartek (23 czerwca) na stadionie im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu odbyło się podsumowanie piłkarskiego sezonu 2015/2016 dla zawodników i trenerów Miejskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Pelikan.

W rodzinnym pikniku młodzieżowych grup Pelikana wzięło udział około 400 osób. Była to pierwsza tego typu impreza w dziesięcioletniej historii MUKS-u. Obecnie w dziewięciu grupach młodzieżowych trenuje 216 zawodników. Najstarsi piłkarze mają siedemnaście lat, a najmłodszą drużynę tworzą dziewięciolatkowie i młodsi. Podsumowanie sezonu było okazją do zaprezentowania wszystkich młodych ekip „biało-zielonych” i nagrodzenia wyróżniających się zawodników. Po części oficjalnej nadszedł czas na zabawę i integrację

- To był bardzo dobry sezon dla naszego klubu. Rocznik najstarszy, czyli 1999, zajął chyba najwyższe miejsce w historii, plasując się na trzecim miejscu w województwie. Rocznik 2002 awansował do pierwszej ligi wojewódzkiej, a chłopcy z rocznika 2001 utrzymali się na tym poziomie - informuje Kamil Górski, prezes MUKS Pelikan.

W przyszłym sezonie „Ptaki” będą miały trzy drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej w województwie. Oprócz tego dwie kolejne będą grały o klasę niżej, w drugiej lidze wojewódzkiej. - Pozostałe, od rocznika 2004, dopiero za rok mogą awansować wyżej. Obecnie grają w ligach okręgowych, gdzie są czołowymi zespołami - dodaje Górski.

Jak mówi szef młodzieżowego Pelikana, w tej chwili największą potrzebą jest trawiaste boisko do treningów. - Boisko treningowe nie spędza nam może snu z powiek, ale jest naszym priorytetem w najbliższym czasie - nie ukrywa Górski. Sztuczna nawierzchnia, taka jak chociażby na stadionie przy ul. Jana Pawła II, nie jest najlepsza do treningów dla młodych zawodników.

Dla wybranego przed rokiem prezesa priorytetem jest, aby przynajmniej jeden chłopak z każdego rocznika zagrał w przyszłości w drużynie seniorów przy ul. Starzyńskiego. - Myślę, że to byłaby super sprawa również dla całego miasta i dla wszystkich kibiców Pelikana - powiedział nam Kamil Górski.

Więcej zdjęć tutaj.