
Zatrzymanie prawa jazdy za nadmierną prędkość, niezachowanie bezpiecznej odległości oraz zignorowanie znaku B16 to przyczyny niedzielnych i poniedziałkowych zdarzeń.
W niedzielny poranek (23 września) na ulicy Łódzkiej policjanci skontrolowali prędkość daewoo, którym podróżował 55-latek z Łodzi. Okazało się, że mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość o 64 km/h, za co stracił prawo jazdy. Został ukarany także mandatem karnym.
Z kolei w poniedziałkowy poranek (24 września) na ulicy Mostowej zderzył się daewoo lublin i fiat seicento. Sprawcą okazał się 61-letni mężczyzna, który nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył fiata. Za kierownicą auta siedziała 18-latka z naszego powiatu.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, sprawca został ukarany mandatem karnym.
Podobnym rozstrzygnięciem zakończyło się dzisiejsze zdarzenie na ulicy Arkadyjskiej w Łowiczu. Tam 24-letni obywatel Ukrainy utknął pod wiaduktem kolejowym. Młody kierowca zignorował znak B16 i wjechał fiatem ducato pod wiadukt, niszcząc dach na części załadunkowej pojazdu. Wyjazd spod wiaduktu możliwy był po spuszczeniu powietrza z kół.
Kierowca został ukarany mandatem karnym.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie